Nie dla każdego. Te osoby powinny omijać imbir szerokim łukiem
Imbir to prawdziwa bomba zdrowotna. W czasie jesieni i zimy najczęściej ląduje w zimowej herbacie, ze względu na jego właściwości. Nie każdy powinien jednak sięgać po ten korzeń.
Jest nie tylko dodatkiem do herbaty, ale również składnikiem dań azjatyckich, elementem sushi, marynat czy też suplementów diety. Chętnie sięgają po niego osoby, które chcą zrzucić zbędne kilogramy, bo jego właściwości rozgrzewające i oczyszczające pobudzają organizm do szybszego spalania tkanki tłuszczowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy imbir jest zdrowy?
Imbir to naturalne remedium na wiele chorób. Pomaga w przypadku problemów z trawieniem, zwalczając mdłości, co często wykorzystują kobiety w ciąży. Warto sięgać po imbir również wtedy, gdy czujemy, że zaraz dopadnie nas przeziębienie. Ma właściwości rozgrzewające i przeciwgorączkowe, a także pomaga rozrzedzać śluz i łagodzi skurcze oskrzeli, dzięki czemu jest wskazany przy infekcjach górnych dróg oddechowych. Ssanie kawałków imbiru może wzmocnić naszą odporność, złagodzić ból gardła, a nawet ulżyć w bólach menstruacyjnych.
Imbir ma również właściwości antybakteryjne i przeciwwirusowe. Warto sięgać po napar z imbirem, miodem oraz cytryną, który rozgrzeje organizm i pomoże wzmocnić odporność. Imbir może również pomóc w walce z poważniejszymi chorobami ze względu na swoje właściwości antybakteryjne i przeciwwirusowe.
Kto nie może jeść imbiru?
Chociaż prozdrowotne właściwości imbiru robią wrażenie, to nie każdy powinien włączać go do swojej diety.
Herbatki i produkty zawierające imbir nie są odpowiednie dla dzieci poniżej 12. miesiąca życia. Imbir ma mocny, ostry smak, który może silnie drażnić delikatne podniebienie i kubki smakowe dziecka.
Unikać go powinny również osoby cierpiące na wrzody żołądka lub dwunastnicy oraz refluks żołądkowy. Substancje zawarte w imbirze mogą drażnić śluzówkę przewodu pokarmowego, nasilając nieprzyjemne dolegliwości. Imbir może również podnosić ciśnienie krwi, dlatego osoby z nadciśnieniem tętniczym powinny ograniczać jego spożycie i unikać spożywania go w nadmiarze. Ostrożność zachować powinny także osoby, które przyjmują leki na niedociśnienie tętnicze i hemofilię. Nawet niewielkie jego ilości mogą wchodzić w interakcje z lekami, zwłaszcza z beta-blokerami.
