InspiracjeNie ruskie i nie z kapustą. Te pierogi zmiotły konkurencję

Nie ruskie i nie z kapustą. Te pierogi zmiotły konkurencję

Polacy zachwycają świat pierogami z kapustą i grzybami, Włosi słyną z ravioli, zaś Japończycy pierożków gyoza. Ta uniwersalna potrawa przybiera różne formy, w zależności od kultury i regionu. Czy da się odpowiedzieć na pytanie, które pierogi są najsmaczniejsze? Podjęto taką próbę…

Siomay
Siomay
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

02.10.2024 08:12

Ranking stu najlepszych pierogów świata opublikował prestiżowy przewodnik kulinarny "Taste Atlas". Na szczycie zestawiania znalazły się wyłącznie specjały pochodzące z Azji. Na trzecim miejscu sklasyfikowano chińskie pierożki guotie, które wypełnia się zwykle mieloną wieprzowiną, krewetkami, szalotką i tartym imbirem, a następnie smaży na patelni od spodu, a później zalewa wodą lub rosołem, po czym dusi.

Drugą pozycję zdobyła potrawa zwana hamamatsu. To popularna odmiana słynnych japońskich pierożków gyoza, nadziewanych farszem z wieprzowiny, kapusty, cebuli, czosnku i imbiru, układanych w okrąg i smażonych, na koniec serwowanych z marynowanymi kiełkami fasoli mung.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W zestawieniu triumfował specjał dość mało znany w Europie. Siomay to pierogi będące jednym z symboli współczesnej kuchni indonezyjskiej, choć mającym swoje korzenie w chińskim Kantonie. Ich recepturę przywieźli prawdopodobnie imigranci z Państwa Środka, którzy masowo przybywali do Indonezji w czasach panowania Holendrów.

Dziś siomay to jedno z najpopularniejszych dań ulicznych w Dżakarcie i innych indonezyjskich miastach. Pierożki są oferowane na licznych straganach, a także u obwoźnych sprzedawców przemieszczających się na rowerach. Znajdziemy je w menu wielu tutejszych restauracji, są uznawane za szczególnie ceniony posiłek w szkołach i na uczelniach.

W czym tkwi sekret siomay? Dzięki gotowaniu na parze rozpływają się w ustach, ale na uwagę zasługuje też farsz, którego głównym składnikiem jest mięso białej ryby, wzbogacane licznymi dodatkami, mi.in. cebulą, czosnkiem czy marchewką. Po ugotowaniu pierożki są krojone na kawałki wielkości kęsa i podawane z pikantnym sosem z orzeszków ziemnych, skropione sokiem z limonki.

Siomay – wartości odżywcze

To danie, które może pochwalić się dużą wartością odżywczą, zależną od użytych składników. Najczęściej w indonezyjskiej wersji bazę farszu stanowi ryba, zwłaszcza makrela, lub krewetki, co czyni danie bogatym w białko oraz kwasy tłuszczowe omega-3, niezbędne do prawidłowej pracy układu krążenia i utrzymania właściwego funkcjonowania mózgu oraz wzroku, pomagające przy zaburzeniach pamięci czy koncentracji, a także problemach z przyswajaniem wiedzy.

Podawane na parze, siomay nie wymagają dodatkowego tłuszczu do smażenia, co czyni je lekkostrawnym posiłkiem, idealnym dla osób dbających o zdrową dietę. Także sos z orzeszków ziemnych, z którym serwowane są indonezyjskie pierożki, dostarcza cennych witamin z grupy B, magnezu i białka roślinnego.

Przepis na siomay

Siomay bez większego trudu przygotujemy w domu. Będziemy tylko potrzebować naczynia do gotowania na parze. Może być to garnek ze stali nierdzewnej, wyposażony we wkładkę-sito z perforowanym dnem, ale lepsze rozwiązanie to tradycyjne chińskie koszyczki wykonane z trawy bambusowej, które ustawia się nad wokiem z wrzącą wodą.

Zaczynamy od przygotowania farszu. Filety z makreli (200 g) mielimy w malakserze, aż uzyskamy jednolitą masę. Dodajemy mąkę z tapioki (100 g), mąkę pszenną (2 łyżki), jajko, czosnek (2 zmiażdżone ząbki), drobno posiekaną cebulę, startą marchewkę, sól, cukier (po łyżeczce) oraz szczyptę pieprzu. Wszystko dokładnie mieszamy.

Arkusze ciasta wonton (można je kupić w sklepach z produktami azjatyckimi) rozkładamy na płaskiej powierzchni. Na środku każdego wykładamy łyżkę farszu, a następnie formujemy pierożki, zbierając brzegi ciasta do góry, jak sakiewkę. Nie musimy ich szczelnie zamykać – mogą mieć otwartą górę.

Gotujemy pierożki na parze, około kwadrans. Pod koniec do naczynia możemy dodać kilka kostek tofu albo przekrojone na pół jajko na twardo, które zaserwujemy z potrawą.

Równocześnie przyrządzamy sos. Prażone i zmielone orzeszki ziemne (200 g) mieszamy z rozgniecionym czosnkiem (2 ząbki), słodkim sosem sojowym (2 łyżki), sokiem z tamaryndowca, o ile uda się go kupić (łyżeczka), szczyptą cukru oraz wodą – do uzyskania odpowiedniej konsystencji

Na talerzu układamy siomay, tofu, jajka oraz kilka liści kapusty pekińskiej. Polewamy obficie sosem orzechowym i podajemy na gorąco.

Wybrane dla Ciebie