Niemcy jedzą na kilogramy. Bije na głowę zwykły pasztet i kiełbasę
Kiedy w Bawarii pada pytanie "co na lunch?", odpowiedź często brzmi: leberkäse. Z pozoru zwykły blok mięsa, w praktyce soczysta, aromatyczna bomba, która potrafi wciągnąć bardziej niż najlepszy pasztet czy kiełbasa.
Leberkäse to coś, co trzeba spróbować chociaż raz w życiu i to najlepiej na miejscu, w małej bawarskiej masarni, gdzie zapach pieczonego mięsa wita cię jeszcze na ulicy. Wbrew nazwie, która dosłownie znaczy "ser z wątróbki", nie ma on nic wspólnego z żółtym serem, a i wątróbki jest w nim niewiele, a czasem nawet wcale.
To połączenie drobno zmielonej wołowiny, wieprzowiny i przypraw, pieczone w foremce, aż nabierze złocistej skórki i sprężystej konsystencji. Można go jeść na zimno, na gorąco, w bułce, z jajkiem, z kapustą i zawsze smakuje tak, że człowiek zaczyna się zastanawiać, czemu w Polsce nie jest tak popularny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na grilla robię tureckie szaszłyki. Wszyscy pytają, co dodałem do marynaty
Dlaczego Niemcy kochają leberkäse?
Wyobraź sobie produkt, który możesz włożyć do bułki i zjeść w biegu, pokroić w plastry i podać jak wędlinę, albo podsmażyć i zaserwować na obiad. To właśnie leberkäse. W Bawarii sprzedaje się go w każdej masarni i większości piekarni, a poranny zapach świeżo upieczonego mięsa jest tam tak samo oczywisty jak u nas zapach świeżego chleba. Austriacy mają swoje wersje – z serem, papryką czy pikantnymi przyprawami – ale to bawarska klasyka jest najbardziej rozpoznawalna.
Sekret dobrego leberkäse
Chociaż wygląda na prosty wyrób, tu liczy się precyzja. Wszystkie składniki muszą być dobrze schłodzone – dzięki temu tłuszcz nie "ucieknie" z mięsa, a całość będzie soczysta. Właśnie po to dodaje się kruszony lód, który utrzymuje niską temperaturę farszu i poprawia konsystencję. Kluczowe jest też mielenie masy na gładko – ma być kremowa, prawie jak pasztet, ale z bardziej mięsistym charakterem.
Przepis na domowy leberkäse
Składniki:
- 500 g zmielonej wołowej łopatki,
- 500 g zmielonej wieprzowej łopatki,
- 100 g zmielonej wędzonej słoniny,
- 100 g grubo pokrojonej wołowej wątróbki,
- 2 cebule,
- 1 łyżeczka soli,
- 1 łyżeczka soli peklowej,
- 1 łyżeczka białego mielonego pieprzu,
- 2 łyżeczki suszonego majeranku,
- 1 łyżeczka granulowanego czosnku,
- 1/4 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej,
- 1/4 łyżeczki mielonego imbiru,
- 500 g kruszonego lodu.
Sposób przygotowania:
- Rozgrzej piekarnik do 160°C i zaraz potem posiekaj cebulę. Mięsa zmiel, a wątróbkę pokrój.
- Wrzuć wszystkie składniki oprócz lodu do blendera lub robota kuchennego i zmiel na gładką masę.
- Podziel leberkäse na dwie porcje. Do jednej dodaj połowę lodu i zmiel ponownie, aż całość się połączy. Powtórz z drugą porcją.
- Połącz obie części, wymieszaj rękami jak ciasto.
- Przełóż masę do keksówki wyłożonej folią aluminiową, wyrównaj i natnij w kratkę.
- Piecz przez 45-50 minut, aż w środku będzie 60°C lub po nakłuciu wypłynie przezroczysty sok.
- Odstaw do wystygnięcia lub podawaj od razu na ciepło.
Jak podawać leberkäse?
W Bawarii klasyka to Leberkässemmel, czyli gruby plaster w świeżej bułce z musztardą. Na ciepło świetnie smakuje z jajkiem sadzonym, ziemniakami i kiszoną kapustą. Można go też kroić w cienkie plastry na kanapki albo podsmażać na chrupko jak kotlet. Może robić też za mięso do hamburgera. To produkt, który nie potrzebuje wymyślnych dodatków, bo sam w sobie jest esencją mięsa i przypraw.