Ogórki kiszone wyjdą mętne i będą gazować. Zobacz, jak uniknąć tego błędu

Choć kiszenie ogórków wydaje się proste, drobne niedopatrzenia mogą znacząco wpłynąć na ich jakość. Jakich błędów unikać? Co zrobić, kiedy ogórki są mętne i gazują?

Kiszone ogórki to stały element polskiego stołu. Są chrupiące, kwaśne i pełne aromatu, dzięki czemu świetnie komponują się z wieloma potrawami. Jednak ich przygotowanie nie jest wolne od pułapek. Jeden niewłaściwy ruch może sprawić, że kiszonki będą mętne i zaczną gazować. Oto najczęstsze błędy i wskazówki, jak tego uniknąć.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zanim stwierdzisz, że coś jest nie tak z twoimi kiszonkami, sprawdź, czy na pewno masz powód do niepokoju. Zarówno gazujące ogórki, jak i ogórki w mętnej zalewie nie oznaczają, że kiszonka jest zepsuta. I jedno, i drugie powstaje w wyniku fermentacji, jest też potwierdzeniem, że ta fermentacja przebiegła (najpewniej) prawidłowo.

Jeżeli jednak mętność jest znaczna, a gazowanie intensywne, fermentacja mogła przebiec nieprawidłowo. Jednym z najlepszych sposobów na zweryfikowanie jakości kiszonki jest test zapachu. Zdrowe ogórki mają charakterystyczny, lekko kwaśny zapach, z kolei nieprzyjemny, gnilny lub inny nietypowy aromat oznacza, że ogórki mogą być zepsute. W takim przypadku najlepiej je wyrzucić, aby uniknąć zatrucia.

Jednym z błędów jest... nadmiar. Po prostu im więcej ogórków w słoiku, tym mniej miejsca na swobodny przepływ gazów podczas fermentacji. Owszem, ogórki do kiszenia upychamy raczej ciasno, ale nie na tyle ciasno, by w słoiku nie było wolnych przestrzeni. Chodzi o to, by żaden ogórek nie wypłynął na wierzch - wtedy niemalże stuprocentowo pewne jest to, że się zepsuje, razem z całą kiszonką. Zadbaj więc o to, by warzywa były całkowicie zanurzone w zalewie. To warunek konieczny. Zalewa z kolei nie powinna sięgać gwintu słoika, a nieco niżej.

Wpadkę może gwarantować niewłaściwy rodzaj soli. Niby nic, ale to w tym może tkwić problem źle ukiszonych ogórków. Nie kombinuj i do kiszonych ogórków stosuj starą i sprawdzoną sól kamienną niejodowaną. Zrezygnuj z klasycznej jodowanej, a tym bardziej z soli z dodatkami.

Problematyczne mogą być niewłaściwe warunki przechowywania gotowych kiszonek oraz niedokładne mycie słoików. W tym drugim przypadku resztki brudu i bakterii mogą prowadzić do rozwoju pleśni, a w pierwszym zbyt wysoka temperatura lub jej wahania mogą zakłócić proces fermentacji. Pamiętaj, by słoiki przechowywać w chłodnym i ciemnym miejscu.