Ostatnio zrobiłam te pyszne kotleciki. Wyszły tak dobre, że dzieciaki zjadły po cztery sztuki

Myślisz o czymś bezmięsnym na obiad, ale brakuje ci pomysłu? Zacznij od sprawdzenia, co masz w lodówce. Jeśli zostały ci ziemniaki z wczorajszego obiadu, nie zastanawiaj się ani chwili dłużej – przygotuj z nich serowe kotleciki, którymi ostatnio zajadała się moja rodzina.

Serowe kotleciki podaję na obiad lub kolacjęSerowe kotleciki podaję na obiad lub kolację
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Anna Galuhn

Wyglądają jak kotlety mielone, ale w środku skrywają zupełnie inne wnętrze. Pyszna ziemniaczana masa wymieszana z żółtym serem i natką pietruszki na pewno nie jest mdła i śmiało może konkurować z mięsną wersją. Wyrazistości dodaje smażona cebulka i przeciśnięty przez praskę czosnek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kotlety brokułowe z pieczarkami. Smak pełen umami to mało powiedziane

Kotlety z żółtym serem i pyszny sosik

Do pysznych kotlecików idealnie pasuje domowy sos czosnkowy, ale nie musisz się ograniczać – przygotuj greckie tzatziki lub bułgarską śnieżankę. Postaw na orzeźwiający zimny dodatek z jogurtem greckim lub twarożkiem wiejskim.

Sięgnij po świeże ogórki gruntowe lub małosolne albo wymieszaj sos z ostrymi rzodkiewkami. Dla wzbogacenia smaku i aromatu dodaj zioła, na przykład dziką miętę lub natkę kolendry z uprawy na parapecie.

Przepis na kotleciki serowe z gotowanymi ziemniakami

Z podanych niżej proporcji wyjdzie 8-10 kotlecików wielkości tradycyjnych mielonych. Więc jeśli masz ochotę na więcej, przygotuj je z podwójnej porcji.

Składniki:

  • 2 średnie ziemniaki (ugotowane i utłuczone),
  • 200 g żółtego sera,
  • 1 mała cebula,
  • 1 ząbek czosnku,
  • 1 jajko,
  • 2 łyżki mąki pszennej,
  • 1 łyżka bułki tartej,
  • garść natki pietruszki,
  • sól i pieprz według uznania,
  • bułka tarta do obtoczenia,
  • olej do smażenia.

Sposób przygotowania:

  1. W dużej misce wymieszaj utłuczone ziemniaki ze startym serem.
  2. Dodaj zeszkloną na patelni cebulkę, czosnek przeciśnięty przez praskę, jajko, mąkę, bułkę tartą i posiekaną natkę pietruszki. Dopraw solą i pieprzem. Całość dokładnie wymieszaj.
  3. Nabieraj masę łyżką i w dłoniach formuj kotleciki.
  4. Obtaczaj je w bułce tartej i smaż na patelni z rozgrzanym olejem na złoty kolor.
Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej