Panna cotta i tiramisu mogą się schować. Bajeczny włoski deser z czekoladą

Wyjątkowy deser, który łączy intensywność czekolady z delikatnym aromatem migdałów. Torta Caprese to także świetny wybór dla osób poszukujących bezglutenowych alternatyw w swojej diecie. Jak przygotować słynne ciasto z wyspy Capri?

Położona w Zatoce Neapolitańskiej Capri od wieków jest uznawana za jedną z najpiękniejszych wysp Europy – już rzymscy cesarze przybywali tutaj, by zachwycać się niezwykłymi krajobrazami oraz… doskonałą kuchnią, opartą przede wszystkim na darach natury, zarówno zrywanych na lądzie, jak i wyławianych w morzu.

Dziś jednym z kulinarnych symboli Capri jest ciasto na bazie czekolady i migdałów, bez mąki czy drożdży, za to pełne smaku oraz aromatu. Ponoć przepis na torta caprese narodził się przypadkowo, w wyniku błędu cukiernika Carmine Di Fiore.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Działo się to w burzliwych latach 20. XX wieku. Do lokalu Di Fiore zawitała trójka amerykańskich gangsterów, który przybyli do Włoch w szemranych interesach. Bandyci zamówili ciasto migdałowe – specjalność cukiernika z Capri. Jednak mężczyzna był tak przejęty zadaniem, że zapomniał o dodaniu mąki, za to nie pożałował czekolady. Ku jego zdumieniu, wypiek okazał się niezwykle smaczny – wilgotny, delikatny, o intensywnym smaku. Goście ze Stanów Zjednoczonych byli zachwyceni. Z wpadki narodził się przepis, który szybko zdobył popularność nie tylko na wyspie, ale w całych Włoszech.

Torta caprese możemy obecnie skosztować w wielu cukierniach na terenie Italii, jest też ważnym elementem rozmaitych uroczystości i specjalnych wydarzeń.

Klasyczna receptura ciasta wciąż opiera się tylko na pięciu składnikach – ciemnej czekoladzie, migdałach, cukrze, maśle i jajkach, choć pojawiają się też wersje z dodatkiem soku z cytryny, skórki pomarańczowej, pistacji, a nawet drożdży. Jedną z ciekawszych "wariacji" jest torta caprese bianca, w której wykorzystuje się skórkę i sok z cytryny, a także zastępuje gorzką czekoladę białą.

W niektórych przepisach pojawia się mąka migdałowa, która bez wątpienia przyspiesza proces przygotowania ciasta, jednak mieszkańcy Capri uważają, że do ciasta lepiej nadają się posiekane lub zblendowane migdały, dodające deserowi nie tylko smaku i aromatu, ale również wartości odżywczych.

To skarbnica nienasyconych kwasów tłuszczowych, zwłaszcza linolowego, przywracającego równowagę pomiędzy "dobrym" i "złym" cholesterolem, zmniejszającego ryzyko chorób układu krążenia, wzmacniającego odporność organizmu oraz hamującego rozwój komórek nowotworowych (pomaga zapobiegać rakowi piersi, jelita grubego, płuc czy wątroby).

Dzięki wysokiemu stężeniu tych cennych związków migdały poprawiają nastrój, do czego przyczynia się również potężna dawka tryptofanu oraz cynku i selenu – minerałów odgrywających istotną rolę w funkcjonowaniu mózgu (ich niedobór sprzyja rozwojowi depresji). W nasionach migdałowca nie brakuje innych minerałów, w tym wapnia, żelaza czy manganu, a także witaminy E, nieprzypadkowo nazywanej "witaminą młodości".

Dużo wartości ma drugi z kluczowych składników torta caprese – gorzka czekolada. To skarbnica m.in. magnezu stanowiącego skuteczne remedium na stres. Czekolada nie tylko poprawia nastrój, ale również zwiększa energię życiową, co jest zasługą alkaloidów: teobrominy i kofeiny. Dzięki dużej zawartości innego związku – pirazyny, przysmak pozytywnie wpływa na koncentrację oraz sprawność intelektualną.

Gorzką czekoladę (o zawartości minimum 70 proc. kakao) łamiemy na kawałki i rozpuszczamy w kąpieli wodnej, aż stanie się jednolitą oraz aksamitną masą. Odstawiamy do przestygnięcia.

W dużej misce ucieramy masło, w temperaturze pokojowej (200 g) z cukrem (200 g), aż masa stanie się lekka i puszysta. Następnie dodajemy po jednym żółtku (w sumie ma być ich cztery, również w temperaturze pokojowej), cały czas miksując. Dodajemy ekstrakt waniliowy (łyżeczka) oraz przestudzoną czekoladę, dobrze mieszamy.

Dodajemy mielone migdały (200 g), łączymy z pozostałymi składnikami. W osobnej misce ubijamy cztery białka z szczyptą soli na sztywną pianę. Następnie staramy się delikatnie wmieszać ją do masy czekoladowej, używając szpatułki, wykonując ruchy od dołu do góry, aby zachować puszystość.

Przekładamy ciasto do wyłożonej papierem do pieczenia i natłuszczonej formy o średnicy ok. 22-24 cm, wyrównujemy wierzch. Umieszczamy w piekarniku nagrzanym do 170 st., na około 40-50 minut. Sprawdzamy patyczkiem – wykałaczka powinna być lekko wilgotna i niezbyt sucha – celem jest uzyskanie ciasta, które ma chrupiącą skórkę, ale wilgotny i miękki środek.

Po upieczeniu torta caprese wyjmujemy z piekarnika i pozostawiamy do całkowitego ostygnięcia w formie. Dopiero wtedy wyjmujemy, po czym posypujemy cukrem pudrem przed podaniem. Ciasto najlepiej smakuje po kilku godzinach od upieczenia, gdy osiągnie idealną konsystencję, zaś składniki dobrze się "przegryzą".

Torta caprese możemy podawać z bitą śmietaną, lodami waniliowymi lub świeżymi owocami, np. malinami lub truskawkami, które doskonale komponują się z intensywnym smakiem czekolady.