Pieczone owoce do słoików. Mało kto wie, że tak można, a to pyszny letni deser na zimę

Jeśli chodzi o sezonowe owoce, które przygotowuje się na zimę, to jest naprawdę dużo sposobów na przedłużenie ich smaku i właściwości. Najczęściej praktykowaną opcją są przede wszystkim dżemy, konfitury i soki. W przypadku, gdy zależy ci na tym, by wyciągnąć z popularnych owoców jeszcze więcej, to warto wykorzystać piekarnik. Pieczenie owoców to sposób na nieco inne przetwory, które zachwycą twoją rodzinę. Unoszący się zapach będzie przypominał pieczenie ciasta.

Owoce o mniejszej zawartości wilgoci oraz nieco słodsze zazwyczaj są uznawane za najlepsze. Dzięki temu ich aromat i smak znacznie się poprawiają. Gęsty miąższ i delikatna skórka zapewniają, że po upieczeniu owoce nie rozpadają się i zachowują swoją integralność po obróbce cieplnej. W takim przypadku, do pieczenia idealnie nadają się śliwki, gruszki, brzoskwinie, mirabelki, maliny, nektarynki, czereśnie i borówki.

Podczas obróbki cieplnej, warzywa i owoce karmelizują się, co znacząco poprawia ich smak. Nie ma konieczności dodatkowego przyprawiania, ponieważ naturalna słodycz pojawia się podczas pieczenia, co sprawia, że są gotowe do jedzenia bezpośrednio. To samo dotyczy owoców. Pieczone maliny, truskawki, gruszki czy śliwki doskonale komponują się z większością deserów. Po upieczeniu można je również wykorzystać jako pyszny chutney do mięsa lub warzyw, wystarczy je zblendować z odrobiną octu balsamicznego i oliwy.

Jeśli chcesz zachować je w całości, upiecz je w temperaturze około 170 stopni Celsjusza przez około godzinę, najlepiej z termoobiegiem, aby pozbyć się nadmiaru wilgoci. Następnie przełóż je do słoików i zakręć. Umieść słoiki w garnku z wodą, wyściełanym ściereczką i gotuj przez około 20 minut. Po tym czasie odwróć słoiki do góry dnem i pozostaw na blacie do ostygnięcia. Dzięki tym prostym krokom można cieszyć się upieczonymi owocami w różnych formach, zarówno jako dodatek do deserów, jak i w postaci pieczony owoców w słoikach.