Polacy jedzą to niemal codziennie. Nie zdają sobie sprawy, że przez to mają problemy z sercem
Z jednej strony świadomość żywieniowa jest w Polsce na coraz wyższym poziomie. Z drugiej — zajmujemy trzecie miejsce spośród wszystkich krajów Unii Europejskiej pod względem ilości spożywanego mięsa. Dane z raportu Compassion in World Farming są dla nas bardzo niepokojące.
31.10.2023 12:17
Rozwój technologii i nieograniczony dostęp do ogromnej ilości informacji w internecie przyniosły swoje następstwa. Wzrósł poziom świadomości żywieniowej i konsumenckiej, tego, co dla nas dobre, a co złe; nastąpiło powszechne poznanie konsekwencji nieprawidłowego odżywiania. Dzisiaj każdy w ciągu kilku minut może dowiedzieć się, które produkty zwiększą u niego ryzyko zachorowania na raka, a które sprawią, że poczuje się lepiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mimo to dane, które pokazano w raporcie Compassion in World Farming napawają zgrozą i przybiciem. W badaniu wykazano, że ilość spożywanego przez Polaków mięsa znajduje się wysoko ponad średnią europejską i stawia nas na trzecim miejscu spośród wszystkich krajów Unii Europejskiej, a czwartym — na całym kontynencie. Statystyki są więc dla nas bezwzględne i to niezmiernie ważne, by poznać ich nieuchronne następstwa.
Ogromne spożycie mięsa wśród Polaków
Jak podkreśla raport Compassion in World Farming ogromne spożycie mięsa ma swoje skutki nie tylko w postaci problemów zdrowotych, ale również ekologicznych. Europejscy specjaliści zaznaczają, że przetwórstwo mięsne odpowiada za wzrost globalnego ocieplenia i zmian klimatycznych.
Skala jest tu potężna i warto o niej pomyśleć. Nie od dziś jednak wiadomo, że przełomy zawsze zaczynają się u nas w domu. Do takiego zjawiska można pchnąć nas poznanie zdrowotnych konsekwencji nadużywania mięsa. Tych jest z kolei bardzo, bardzo dużo. Oto zaledwie niektóre z następstw codziennego jedzenia mięsa:
- Tłuste, czerwone mięso działa niekorzystnie na układ sercowo-naczyniowy i poziom cholesterolu, prowadząc do zwiększonego ryzyka zachorowania na choroby krążenia.
- Substancje konserwujące takie jak azotyny i azotany obecne w przetworzonym mięsie powodują bóle głowy, rozszerzanie naczyń krwionośnych, owrzodzenia i krwawienie jelit.
- Za dużo mięsa w diecie powoduje również odwodnienia i zaparcia, a w konsekwencji tego ciągłe uczucie zmęczenia i problemy z pracą układu pokarmowego.
Trzeba zdać sobie sprawę z tego, że to zaledwie kropla w morzu przykładów. Mięso — a raczej jego nieograniczona niczym ilość w diecie i zastępowanie nim innych potrzebnych organizmowi składników odżywczych — rujnuje również wzrok, pogarsza płodność, powoduje przybieranie na wadze, a nawet zwiększa potliwość. Warto się nad tym zastanowić!