Ten jeden prosty trik sprawi, że każdy typ chleba dłużej pozostanie świeży. Banalne

Świeży chleb z piekarni to coś, za czym wszyscy szaleją. Jednak po ukrojeniu bardzo szybko zaczyna tracić swoją świeżość. Im bardziej naturalny chleb, tym prędkość jego wysychania jest większa. Chyba każdy z nas raz w życiu wyrzucił chleb, bo po prostu szybko stał się twardy.

Dzieje się tak dlatego, że skrobia, na której bazuje chleb, w kontakcie z powietrzem zmienia swoją strukturę. Poddana obróbce cieplnej z wodą, w trakcie przygotowywania i pieczenia chleba, nadaje mu miękkości, rozciąga się i traci zwartą formę. Jednak w kontakcie z powietrzem ulega procesowi, który przywraca ją do jej pierwotnej struktury, a więc staje się twarda i sucha.

Może okazać się, że sami jesteśmy sobie winni temu, że kupowany przez nas chleb szybko staje się twardy! Poza tym, że kupowanie już krojonego chleba to błąd, który przyspiesza jego wysychanie, istnieje jeden trik, który pomoże Wam zachować świeżość chleba na dłużej! Chodzi o... sposób jego krojenia.

Zamiast kroić kromki chleba od jego końców, zacznijcie od środka! Po ukrojeniu tylu kromek, ile potrzebujecie, złóżcie chleb ponownie razem i owińcie folią spożywczą. W ten sposób powietrze nie będzie miało szans dostania się do wnętrza, a połówki chleba podziałają jak bariera. Dzięki temu, Wasz bochenek dłużej pozostanie świeży! Prawda, że proste?