Przez tę kawę tyjesz. Nie dość, że tuczy, to jeszcze przyśpiesza starzenie

Kawa nie zawsze jest zdrowa — ostrzegają naukowcy. Jej picie może, ale wcale nie musi być korzystne dla organizmu. Według najnowszych, zaskakujących wyników badań, spożywanie jej może przyczyniać się do otyłości. Jak to możliwe?

Większość z nas nie potrafi nawet wyobrazić sobie poranka bez filiżanki gorącej kawy. Wyszykowanie dzieci, podróż do pracy albo sprzątanie czy zakupy: sam przyznasz, że każda pomoc jest tu mile widziana. Kubek tego napoju stawia nas na nogi i wypełnia energią niezbędną do przetrwania zabieganego początku dnia. Pytanie brzmi: czy na pewno nie jest tak, że na dłuższą metę bardziej sobie szkodzimy, niż pomagamy?

Nie da się odmówić niewątpliwych zalet zdrowotnych kawy. Wpływa ona pozytywnie na krążenie krwi, serce i mózg. Zawarta w niej kofeina oddziałuje na nasz refleks i koncentracje, a antyoksydanty zwalczają wolne rodniki. Trzeba jednak pamiętać, że w jej piciu również należy zachować umiar. Nadużywanie kofeiny może bowiem prowadzić nie tylko do uzależnienia, ale również drażliwości, niepokoju i uporczywych migren.

Według najnowszych badań opublikowanych w "Journal of Food Science" kawa może też powodować otyłość. Jak to możliwe? Czy chodzi o szkodliwe dodatki do kawy? Cukier, tłuste mleko, syropy smakowe? Niestety, nic z tych rzeczy. Musimy przyznać, że my również czujemy się zaskoczeni przytoczoną opinią naukowców. Trzeba jednak ją przeboleć i spojrzeć prawdzie w oczy, jaka trudna by nie była.

Zawarte w "Journal of Food Science" i zacytowane przez portal parenting.pl wyniki badań są jednoznaczne. Pita regularnie z rana kawa może powodować otyłość. Jak to możliwe w przypadku napoju, który nie zawiera kalorii? Odpowiedź naukowców jest zaskakująca. Kawa skutkuje zmianą w odczuwaniu i rozpoznawaniu smaków, a to z kolei ma grozić nadwagą lub otyłością.

Według przeprowadzających badanie specjalistów, winna tego działania jest kofeina. Regularnie spożywana prowadzi do słabszego rozpoznawania słodkiego smaku. To z kolei ma być przyczyną częstszego sięgania po słodycze i zatraceniu kontroli w ich jedzeniu. W tym miejscu musimy jednak zaznaczyć, że to znowu stoi w sprzeczności z wynikami badań naukowców z Uniwersytetu w Nottingham, którzy odkryli, że kawa, poprzez stymulację tzw. brązowego tłuszczu, ma sprzyjać walce z otyłością.