NewsySprawdziliśmy ceny w schronisku nad Morskim Okiem. Za zwykłą bułkę zapłacisz jak za obiad

Sprawdziliśmy ceny w schronisku nad Morskim Okiem. Za zwykłą bułkę zapłacisz jak za obiad

Ceny w polskich górach
Ceny w polskich górach
Źródło zdjęć: © archiwum pywatne

25.08.2024 11:10

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Kilkugodzinna wspinaczka i oto na horyzoncie jawi się ono - schronisko przy Morskim Oku. W sezonie oblegane jest przez mniej lub bardziej doświadczonych turystów, którzy chcą uzupełnić płyny i uciszyć burczenie w brzuchach. Spoglądając jednak na ceny, wiele osób z miejsca żałuje, że do plecaka nie zapakowało większej ilości kanapek.

Schronisko w górach kojarzy się z czymś przystępnym i tanim. Może i kiedyś faktycznie tak było, ale dziś ceny mogą srogo zaskoczyć. Z jednej strony nic w tym dziwnego, bo koszty półproduktów i energii są naprawdę wysokie. Z drugiej można odnieść wrażenie, że właściciele podobnych miejsc skrzętnie wykorzystują fakt, że wokół nie ma żadnych alternatyw. Daje to im monopol, dzięki któremu dyktować mogą swoje własne warunki. Nie pasuje ci butelka wody za 7 zł lub batonik za prawie dyszkę? Bardzo mi przykro, ale nie ma tutaj przestrzeni do wybrzydzania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Słono zapłacisz nie tylko nad morzem

Każde schronisko górskie ma swój unikalny charakter, od kuchni po warunki noclegowe. W jednym koniecznie zamówić trzeba szarlotkę, a w innym nie da się wyjść bez zjedzenia naleśników z jagodami. Można też odpocząć, wyprostować nogi czy po prostu wykupić sobie nocleg.

Widok na schronisko nad Morskim Okiem
Widok na schronisko nad Morskim Okiem© WP Turystyka

Choć schroniska oferują niepowtarzalną atmosferę i możliwość odpoczynku na łonie natury, to ich ceny bywają sporym zaskoczeniem dla turystów. W szczególności, gdy wyprawy w góry traktują oni okazjonalnie i nie zdążyli się jeszcze opatrzeć. Ceny na Krupówkach, chociaż wysokie, nie robią takiego wrażenia. W końcu to jedno z najchętniej odwiedzanych miejsc w Polsce więc i przedsiębiorcy korzystają z tłumów. Mogłoby się wydawać, że im wyżej, tym taniej. Patrząc jednak na ofertę jednego z tatrzańskich schronisk, można się zdziwić.

Ceny w schronisku nad Morskim Okiem

Morskie Oko to jedno z najpopularniejszych miejsc w Tatrach, a szlak prowadzący do niego z Palenicy Białczańskiej jest dobrze znany turystom. Tym bardziej że nie jest to trasa wymagająca. Ma ona niecałe 10 kilometrów i pokonać ją można w 2,5 godziny. Na końcu cieszyć się można widokiem na Morskie Oko i uraczyć przekąskami. O ile nie drgnie nam powieka przy płaceniu, bo zdecydowanie nie ma co liczyć na znane nam ceny z marketów.

Ceny w schronisku nad Morskim Okiem
Ceny w schronisku nad Morskim Okiem© archiwum prywatne

Piwo w puszce za 18 zł, wafelki i batonik od 5 do 9 zł. Litr soku jabłkowego 15 zł, a pół litra napojów gazowanych 12 zł. Jest naprawdę drogo, w szczególności gdy porównamy to do cen ze sklepów. Są to jednak drobne rzeczy, więc jeśli ktoś ma ochotę zjeść batonika przy Morskim Oku, może kupić go taniej i wrzucić do plecaka.

Słodycze nad Morskim Okiem
Słodycze nad Morskim Okiem© archiwum prywatne

Cena kanapki powala

Na zgłodniałych czekają też inne przekąski. Skusić się można na przykład na szarlotkę za 12 zł, jagodziankę tańszą niż u Gessler czy też drożdżówkę. Zaskakuje za to cena kanapki.

Szarlotka kusi turystów
Szarlotka kusi turystów© archiwum prywatne

Zwykła bułka z serem i warzywami kosztuje bowiem 20 zł. Biorąc pod uwagę koszt składników, jest to naprawdę wysoka cena. Z pewnością znajdziemy w Polsce miejsca, np. bary mleczne, gdzie w podobnej cenie zjemy obiad. No cóż, zapominalscy muszą swoje zapłacić.

Z kolei kawa rozpuszczalna kosztuje aż 16 zł, czyli więcej niż w niejednej kawiarni z dobrymi ziarnami. A jak ma się ochotę na mleko, to wysupłać trzeba dodatkowe 4 zł.

Kanapka
Kanapka© archiwum prywatne

W schronisku tym zjeść można też i dania obiadowe. Tutaj ceny również mogłyby śmiało konkurować z tymi warszawskimi. Za bigos z kawałkiem chleba zapłacić trzeba 38 zł, a porcja zupy zaczyna się od 28 zł. Najtańsze są łazanki, ale 25 zł za makaron z kapustą wydaje się być i tak dość wysoką ceną. Miłośnicy placków ziemniaczanych chyba też muszą obejść się smakiem. Za trzy sztuki z gulaszem zapłacić trzeba 59 zł. Do tego akceptowana jest tylko gotówka. W czasach, gdy większość z nas płaci kartą lub telefonem, to spore utrudnienie. Z tego menu zdecydowanie wieje nie halnym, a grozą.

Menu w schronisku nad Morskim Okiem
Menu w schronisku nad Morskim Okiem© archiwum prywatne

Jest drogo? Jest drogo. Jest dobrze? Tutaj odpowiedź może być różna. Jedni, urzeczeni krajobrazem, nie zauważają specjalnie cen i mankamentów. Jeśli do tego dołożymy dawkę sentymentu, to nawet rozpuszczalna z mlekiem za dwie dyszki może smakować jak we Włoszech.

Nie da się jednak ukryć, że ceny są co najmniej wygórowane. Nie ma konkurencji, nie ma za dużo alternatyw, więc panuje cenowe eldorado. Wybierając się nad Morskie Oko lepiej jednak dorzucić do plecaka dodatkową kanapkę.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także