Ta ryba jest idealna na grilla. Ma smaczne mięso i mało ości
Karkówka, kiełbaski, szaszłyki to wszystko już w tym roku było na ruszcie. Może tym razem ryby? Nie są trudne do grillowania, mają delikatne mięso, więc bardzo szybko są gotowe. Jednak o sukcesie decyduje tu wybór odpowiednich gatunków. Podpowiadamy, na co powinniśmy zwracać uwagę.
Pierwsza i najważniejsza zasada - na grilla nadają się tylko ryby świeże, nigdy mrożone. Ich mięso powinno być zwarte, by nie rozpadały się podczas odwracania. Jest też kilka trików na to, by ryba się nie przesuszyła, a jednocześnie była dopieczona i pełna smaku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak przygotować rybę na grilla?
Do grillowania idealne są ryby zarówno morskie, jak i słodkowodne. Sprawdzają się te dość tłuste, na przykład łosoś, halibut, sandacz, makrela i okoń, a także tuńczyk czy ryba maślana. Te trochę chudsze, jak pstrąg, wymagają dodatku masła czy marynaty na bazie oleju. Przy zakupie przyjrzyj się, czy oczy ryby są szkliste, a nie mętne, kolor skrzeli ma być czerwony lub różowy, a mięso i skóra jędrne. Do przyrządzania w całości wybieraj ryby do 0,5 kg. Większe są trudniejsze do przepieczenia, mogą się rozpadać. Ryby umyj, oczyść z wnętrzności i łusek, opłucz, dokładnie osusz papierowym ręcznikiem. Potem możesz ją przyprawiać i marynować.
Jak dobrze ugrillować rybę?
Ryby mają bardzo delikatne mięso i nie potrzebują długich przygotowań zanim trafią na ruszt. Wystarczy je przyprawić lub włożyć do marynaty na około pół godziny wcześniej. Jeśli chcesz ugrillować rybę w całości, ułatwią ci to specjalne koszyczki.
Do środka możesz włożyć gałązki świeżych ziół, na przykład rozmaryn czy koperek, plasterki czosnku i cytryny. Hitem będzie pstrąg obłożony masłem ziołowym czy czosnkowym. Ryby nie wymagają długiego pieczenia, z reguły wystarcza pół godziny, a gdy dzwonka są cienkie jeszcze krócej. Grill powinien być średnio nagrzany, bo zbyt wysoka temperatura szybko przesuszy ryby.
Przyda się koszyczek
Mniejsze ryby, na przykład pstrągi czy dorady najlepiej grillować w całości, ale większe jak łososie, wymagają podzielenia na filety lub dzwonka. Nie powinny jednak być one zbyt cienkie, bo wtedy zbytnio się wysuszą. Ryby w całości najlepiej piec w koszyczkach, a mniejsze kawałki na folii lub na tackach aluminiowych. Dzięki temu ich delikatne mięso nie rozpadnie się, nie wysuszy, a także będzie je można łatwo ściągnąć na talerz.
Naszym faworytem na grilla jest sandacz, który ma pyszne mięso i niewiele ości. A ty jaką rybę najczęściej wrzucasz na ruszt?
