Taki tłuszcz nie nadaje się do smażenia pączków. Szybko się przypala i zmienia smak

Co łączy karnawałowe desery? Są smażone w głębokim tłuszczu, który ma duży wpływ na ich smak. Dlatego wybór odpowiedniego tłuszczu jest niezwykle ważny. Nie każdy się do tego nadaje.

Pączki tradycyjnie smaży się na smalcu
Pączki tradycyjnie smaży się na smalcu
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Zajadanie się smażonymi smakołykami ma w karnawale długą tradycję. Ten okres poprzedza post, który kiedyś był wyjątkowo rygorystyczny. Nasi przodkowie chcieli więc niejako nacieszyć się niektórymi potrawami na zapas. Teraz to wygląda inaczej, ale pączki, faworki, racuchy czy oponki wciąż są bardzo popularne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pączki à la Kinder Bueno to prawdziwy hit. Koniecznie zrób je w Tłusty Czwartek

Wypieki z długą tradycją

Karnawałowe wypieki najsmaczniejsze są domowe, często jeszcze ciepłe. Dlatego smażymy je, choć raz w roku, często w rodzinnym gronie. Najpopularniejsze są pączki i faworki, choć już samo przygotowanie ciasta na nie wymaga sporo pracy. Nawet kiedy wyjdzie ono najlepsze, łatwo popsuć jego smak przez nieodpowiednio dobrany tłuszcz.

Jaki tłuszcz wybrać do smażenia

Nie wszystkie tłuszcze są odpowiednie do smażenia. Niektóre z nich pod wpływem wysokiej temperatury są szkodliwe dla zdrowia. Sprawiają też, że potrawy stają się po prostu niesmaczne. Dlatego wybór odpowiedniego tłuszczu jest tak samo ważny jak dobry przepis na karnawałowe desery. Istotny jest wysoki punkt dymienia, czyli temperatura, przy której tłuszcz zaczyna dymić. Tłuszcz, który jest odpowiedni do smażenia, musi mieć punkt dymienia powyżej 200 stopni. Ważna jest też jego odporność na utlenianie. Powinna być jak najwyższa, wtedy podczas smażenia nie powstają szkodliwe dla zdrowia substancje.

Są dwie opcje

Dlatego nasze babcie wiedziały, co robią, kiedy do smażenia pączków czy faworków używały smalcu. Zaczyna on dymić dopiero przy temperaturze ok. 220 stopni Celsjusza. Nie wsiąka też nadmiernie w strukturę ciasta, dlatego pączki nie są zbyt tłuste, a faworki wychodzą niezwykle chrupiące. Ten tłuszcz tradycyjnie stosuje się do karnawałowych wypieków. Drugą opcją są oleje roślinne, jednak tu potrzebna jest rozwaga. Do smażenia przeznaczone są tylko te rafinowane. Najczęściej wybierany jest olej rzepakowy. Z kolei oleje tłoczone na zimno, podobnie jak masło czy oliwa z oliwek nie nadają się do smażenia. Ich punkt dymienia jest zbyt niski.

..

pączkitłusty czwartekkarnawał

Wybrane dla Ciebie