Takiego kopru nie dawaj do kiszenia ogórków. Zepsuje smak, a ty wyrzucisz cały słój

Koper to istotny składnik kiszonek. Wiele osób zastanawia się jednak nad wyborem odpowiedniego dodatku. Postawić na świeży zielony koperek czy dojrzałe baldachy? A może lepszy będzie suszony koper? Wątpliwości rozwiewamy poniżej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Koper wpływa na smak ogórków kiszonych - co do tego nie ma wątpliwości. Najlepsze są baldachy kopru z zielonymi nasionami - w takiej postaci mają najwięcej olejków eterycznych. Ponadto dodatek baldachów kopru ma jeszcze jedną istotną cechę - przyspiesza fermentację, dzięki obecności naturalnych drobnoustrojów. Dodatkowo koper sprawia też, że kiszone ogórki są twardsze i zachowują swoje właściwości na dłużej. Baldachy kopru należy opłukać pod zimną wodą, a następnie osuszyć. Tak przygotowane najlepiej przysłużą się do przygotowania kiszonki.

A co z młodym zielonym koperkiem? Czy on również nadaje się jako dodatek do kiszonych ogórków? Tutaj zdania są podzielone, ale pamiętać należy o tym, że zielony koperek jest bardzo delikatny i szybko się psuje. Może więc też niekorzystnie wpłynąć na proces fermentacji. Tak koperek sprawdzi się jednak w przypadku ogórków małosolnych, które gotowe są w krótkim czasie.

Kolejnym dylematem jest wybór pomiędzy koprem suszonym a świeżym. Tutaj warto trzymać się ogólnej zasady, mówiącej o tym, że suszone przyprawy czy zioła, a więc nie tylko koper, ale też ziele angielskie czy liście laurowe, uwalniają goryczkę w wyniku długiego moczenia. Jeśli więc nie chcesz uzyskać gorzkiej kiszonki, unikaj dodatku suszonego kopru. Natomiast entuzjaści suszonki powinni nie łączyć zbyt wielu suszonych dodatków w jednej kiszonce.

Chcąc zatem przygotować smaczne i jędrne ogórki kiszone, należy postawić na świeże baldachy kopru, korzeń chrzanu i czosnek. Istotnym dodatkiem mogą też być liście porzeczki, winogron i malin, a także wiśni czy dębu, ponieważ zawierają w swoim składzie substancje odpowiadające za twardość ogórków.