Te płatki biją rekordy popularności. Zastępują żółty ser, a nawet sól
Nazywa się je "złotem wegan" albo "wegańskim parmezanem". Są stałym elementem bezmięsnej diety, chociaż interesują się nimi również ci, którzy z wegańskimi zwyczajami nie mają raczej nic wspólnego. Być może ty również uznasz płatki drożdżowe za coś bardzo interesującego?
Płatki drożdżowe stają się coraz popularniejsze na całym zachodnim świecie. Ta neutralna dla żołądka przyprawa występuje w kuchni wegańskiej jako zamiennik żółtego sera, który dodaje potrawom również orzechowego posmaku. Sproszkowane, przypominająca nieco bułkę tartą płatki mają zresztą znacznie więcej funkcji, a ich wszechstronność znalazła uznanie również u kucharzy operujących mięsnymi produktami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Płatki drożdżowe. Czy są zdrowe?
"Złoto wegan" to w rzeczywistości grupa drożdży nieaktywnych. Co to oznacza w praktyce? Po uzyskaniu planowanej przez producenta objętości drożdże zostają dezaktywowane poprzez obróbkę termiczną, co z kolei sprawia, że te proste jednokomórkowe grzyby stają się bezpieczne dla zdrowia.
Płatki drożdżowe, o których dzisiaj rozmawiamy, to całkiem bogate źródło pełnowartościowego białka i błonnika pokarmowego. Ten produkt spożywczy to także witaminy z grupy A i B oraz selenometionina, czyli potężny przeciwutleniacz wspierający ochronę komórek przed szkodliwym działaniem stresu oksydacyjnego.
Płatki drożdżowe w kuchni
W kuchni wegańskiej i wegetariańskiej płatki drożdżowe znajdują liczne zastosowania, do których to coraz częściej przekonują się również szefowie kuchni z innych kulinarnych "segmentów". Płatki drożdżowe skutecznie zastępują ser żółty, sól (co ważne, ze względu na jej szkodliwy wpływ na organizm), stanowią posypkę do dań ziemniaczanych i makaronowych, a także alternatywny zagęszczacz do zup i sosów.
Kupując płatki drożdżowe, warto zwrócić uwagę na to, czy zostały one opatrzone certyfikatem ekologicznym. Cena tego rodzaju produktu spożywczego jest niestety dość wysoka i oscyluje w granicach 60 złotych za kilogram. Może mimo to warto dać szansę takim płatkom? Daj nam znać, co o tym myślisz!
