PrzepisDeseryW słynnej kazimierskiej herbaciarni zachwyciły mnie te lody. Ten smak niestety wciąż jest niedoceniany

W słynnej kazimierskiej herbaciarni zachwyciły mnie te lody. Ten smak niestety wciąż jest niedoceniany

Dwa wolne dni długiego weekendu spędziłam w Kazimierzu Dolnym. W tym uroczym miasteczku trafiłam na rozkwit róż i zachwycałam się nimi co krok. A kiedy wybrałam się na kawę do znanej herbaciarni "U Dziwisza", nie skusiłam się na ciastko czy tort, tylko na lody różane. Ich smak był wybitny. Z Kazimierza przywiozłam nawet płatki róż i postanowiłam sama przygotować podobne w domu.

Lody różane w cukierni "U Dziwisza" w Kazimierzu
Lody różane w cukierni "U Dziwisza" w Kazimierzu
Źródło zdjęć: © Pyszności | Dorota Gepert

09.06.2024 | aktual.: 09.06.2024 11:51

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wiosna i lato to wspaniały czas na kwiatowe smaki. Pisaliśmy już o kwiatach cukinii,

akacji, czarnego bzu czy bratkach. Wybór tych pachnących smakołyków jest spory. Wśród nich są te z różanym aromatem, do których mam olbrzymią słabość.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Po róże do Kazimierza

Klimat Kazimierza Dolnego wybitnie służy różom. Są tu niemal w każdym ogródku. Mnóstwo jest też róż pnących, które zdobią ściany domów, bramy i ogrodzenia. Potrafią wspinać się naprawdę wysoko. Balkon na pierwszym piętrze opleciony tymi zjawiskowymi kwiatami to w Kazimierzu częsty widok. Nic dziwnego, że w miasteczku powstał Park Miliona Róż, gdzie można podziwiać wiele ich gatunków, na przykład znane z wielu perfum róże damasceńskie. Są one jadalne, podobnie, jak róże dzikie, stulistne, czy francuskie.

Jeden z najsłynniejszych wyrobów różanych w Polsce pochodzi z Końskowoli. Nikt nie będzie zdziwiony, gdy dodam, że to całkiem blisko Kazimierza Dolnego. Gdy zobaczycie w sklepach konfiturę czy syrop z tej manufaktury, warto je kupić. Takie wyroby nie zawsze jesteśmy w stanie przygotować samodzielnie. Te z Końskowoli mają niesamowity aromat, bazują na płatkach dzikiej róży (rosy rugossy), które są ręcznie zbierane na własnej plantacji położonej w otulinie Kazimierskiego Parku Krajobrazowego.

Róże przed willą "Słoneczna" w Kazimierzu.
Róże przed willą "Słoneczna" w Kazimierzu. © WP

Receptura lodów różanych

A teraz wracamy do Kazimierza. Właśnie w słynnej herbaciarni "U Dziwisza" w karcie znajdziemy różane lody. Gdy je zamawiałam, dowiedziałam się tylko, że są robione na miejscu, jak wszystkie desery serwowane w lokalu. Obsługa jest miła, ale czasu na dłuższe rozmowy z gośćmi to na pewno nikt tu nie ma. To miejsce jest zawsze oblegane, często trudno o stolik. Na szczęście udało mi się spotkać z Ryszardem Lubickim, właścicielem herbaciarni.

- Od lat dopracowywałem recepturę lodów różanych. Używam do nich konfitury z pobliskiej Końskowoli. Natomiast płatki róż, którymi warstwy lodów są przekładane pochodzą z Podkarpacia. Tam kwiaty rozkwitają w ostrzejszym klimacie, mają nico inny smak. Ich ilość musi być wyważona, bo gdy jest zbyt dużo, lody nie mają dobrej konsystencji. Dodaję też do nich olejek z róży damasceńskiej, który przywożę z kolei z Bułgarii. I tak powstały lody, które w herbaciarni cieszą się wielkim powodzeniem. Fanów różanych smaków wciąż przybywa. Mamy też czekoladę i herbatę z płatkami róż - dodaje Ryszard Lubicki, właściciel herbaciarni "U Dziwisza".

Unikalny smak

Różany smak kojarzy się z konfiturą używaną do pączków lub wielkanocnym mazurkiem. Lody o tym smaku nie są zbyt popularne. Są słodkie, z głębokim, kwiatowym aromatem. "U Dziwisza" zjadłam je z przyjemnością, zwłaszcza, że podawane są z dodatkiem konfitury i likieru różanego. To wszystko podbija unikalny, kwiatowy smak.

Opowiedziałam o nim właścicielce willi "Słoneczna" (to najstarszy pensjonat działający w Kazimierzu od 1919 roku), z którą jestem zaprzyjaźniona. W jej ogródku są jedne z najpiękniejszych róż w miasteczku. Pani Ziuta dba o nie każdego dnia i często odpowiada na pytania turystów, co robi, że są tak bujne. Kiedy wyjeżdżałam, dostałam od niej cenny prezent, czyli płatki róż. - Może zrobisz lody, jak "U Dziwisza" - zainspirowała mnie właścicielka wilii "Słoneczna". Wiedziałam, że na pewno spróbuję swoich sił w tym wyzwaniu. Może nie będą tak pyszne, jak w słynnej herbaciarni, ale postaram się by różany smak się w nich wybijał.

Lody różane w herbaciarni "U Dziwisza" kosztują 22 zł.
Lody różane w herbaciarni "U Dziwisza" kosztują 22 zł. © WP

Domowe lody różane

Składniki:

  • 500 ml śmietany kremówki 30% lub 36%
  • 250 g mleka skondensowanego (z puszki)
  • łyżka wody różanej
  • szklanka płatków róż
  • 200 g cukru
  • pół łyżeczki soku z cytryny

Sposób przygotowania:

  1. Płatki róż zblenduj z cukrem lub rozetrzyj w moździerzu.
  2. Śmietanę kremówkę ubij mikserem. Pod koniec nie przerywając ubijania, wlewaj mleko skondensowane.
  3. Cały czas ubijając, dodaj też przygotowane płatki róż i wodę różaną. Na koniec wlej sok cytrynowy.
  4. Ubitą mieszankę przełóż do szerokiego, płaskiego pojemnika spożywczego, przykryj i wstaw do zamrażarki. Po około 3 godzinach lody powinny być gotowe.

Dorota Gepert, dziennikarka Wirtualnej Polski