PrzepisProste przepisyW tym regionie raczą się nim co niedzielę. Doskonale pasuje do domowego ciasta

W tym regionie raczą się nim co niedzielę. Doskonale pasuje do domowego ciasta

Na Śląsku Opolskim jest tradycyjnym dodatkiem do popołudniowego, niedzielnego deseru, często pojawia się również podczas rozmaitych przyjęć oraz imprez rodzinnych. Słodki likier o aksamitnej konsystencji na pewno zasmakuje też mieszkańcom innych regionów Polski. Jak przygotować kakałówkę?

Kakałówka – jak przygotować słynny opolski likier
Kakałówka – jak przygotować słynny opolski likier
Źródło zdjęć: © Getty Images | HandmadePictures

13.10.2024 16:01

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Domowe likiery od dawna stanowią ważny element obyczajowy na śląskim stole. Spożywanie takich trunków związane było niegdyś z licznymi obrzędami, choćby śląskim karnawałem, który na Opolszczyźnie nazywany jest "zapustami". To czas biesiad, sąsiedzkich odwiedzin oraz zabaw towarzyskich. Kobiety spotykały się wówczas na dedykowanych im imprezach, czyli "babskich combrach", rozmawiając, tańcząc i oczywiście popijając słodkie likiery.

Takich napojów nie mogło też zabraknąć podczas tradycyjnego "wodzenia niedźwiedzia", kultywowanego na zakończenie karnawału. Mężczyzn częstowano wówczas wódką, zaś kobiety likierami, które pojawiały się też na stołach podczas różnych imprez rodzinnych, przyjęć weselnych czy komunijnych. Ten zwyczaj przetrwał zresztą do czasów współczesnych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Najpopularniejszym likierem na Opolszczyźnie pozostaje ajerkoniak, przygotowywany na bazie żółtek i spirytusu. Jednak równie dużo miłośników ma kakałówka. Kakao dodawało się niekiedy do klasycznego ajerkoniaku, ale bardziej powszechnym sposobem było przyrządzanie likieru z mlekiem lub słodką śmietanką, co powodowało, iż smak stawał się delikatniejszy, a konsystencja rzadsza.

Kakałówkę uznaje się za idealny dodatek do popołudniowego niedzielnego deseru, zwykle ciasta, kołocza lub babki zisty (ucieranej, o smaku cytrynowym). Świetnie sprawdza się również popijane samodzielnie, w chłodne wieczory.

Do dziś w wielu śląskich domach nadal przygotowuje się kakałówkę. Choć w sklepach dostępny jest spory wybór gotowych likierów, sporządzony w domu na wysokiej jakości składnikach, bez dodatku konserwantów, smakuje najlepiej.

Kakao – wartości odżywcze

Swój niepowtarzalny smak opolski likier zawdzięcza kakao, którego historia sięga czasów Olmeków – plemion zasiedlających wybrzeże Zatoki Meksykańskiej niemal tysiąc lat przed naszą erą. Z ich języka wywodzi się nazwa produktu, przejęta później przez Majów.

Ludy prekolumbijskie wykorzystywały suszone nasiona kakaowca do wytwarzania napoju, często podawanego z dodatkiem sproszkowanej kukurydzy, pieprzu i chili. Był gorzki i intensywny, ale ceniony za działanie pobudzające.

Na Stary Kontynent nasiona kakaowca sprowadził hiszpański konkwistador Hernan Cortez. Przyrządzany z nich napój szybko zyskał popularność w krajach zachodniej Europy, szczególnie wśród arystokracji. Uznawano go wówczas za afrodyzjak, ale również remedium na liczne problemy zdrowotne.

Współczesne badania naukowe potwierdziły wysokie wartości odżywcze kakao. Ziarna stanowią skarbnicę tłuszczów, zwłaszcza kwasu oleinowego przyczyniającego się do obniżenia ciśnienia krwi i poziomu "złego" cholesterolu frakcji LDL, zbawiennie działającego na układ krwionośny czy pokarmowy oraz wykazującego pozytywny wpływ na skórę. Związek wspiera również pracę systemu nerwowego, wspomaga wzrok, przeciwdziała alergiom i zapobiega odkładaniu się tkanki tłuszczowej, pomagając w walce z otyłością.

Kakao jest bogate w polifenole, przede wszystkim flawonoidy wykazujące działanie przeciwzapalne i antybakteryjne. Dostarcza też solidnej dawki alkaloidów: teobrominy oraz kofeiny, które poprawiają nastrój, usprawniają koncentrację i procesy poznawcze, redukują napięcie mięśni gładkich naczyń krwionośnych oraz oskrzeli, wykazują także umiarkowane działanie moczopędne i pobudzające wydzielanie soku żołądkowego.

W ziarnach kakaowca nie brakuje też witamin z grupy B czy cennych minerałów: magnezu, żelaza, miedzi, cynku i manganu.

Jak zrobić kakałówkę

Przepis na kakałówkę jest banalnie prosty. Potrzebujemy pól litra mleka zagęszczonego (słodzonego lub niesłodzonego, wybór zależy od naszej potrzeby słodyczy), które podgrzewamy, nie zagotowując. Następnie dodajemy dobrej jakości kakao (3-4 łyżki), cukier waniliowy (opakowanie), ewentualnie dosładzamy cukrem trzcinowym. Mieszamy, aż do rozpuszczenia wszystkich składników. Zagotowujemy.

Zawartość garnka pozostawiamy do przestudzenia, po czym dolewamy pół litra alkoholu. Jeśli chcemy otrzymać mocniejszy likier – samego spirytusu, jeśli słabszy – mieszankę spirytusu i wódki (w proporcji pół na pół). Starannie mieszamy, aby trunek nabrał aksamitnej konsystencji. Przelewamy do butelki.