W XVII wieku tak przygotowywano karpia. Nasi przodkowie wiedzieli, co zrobić, by nie miał ości

Tyle osób narzeka na smażoną rybę, a mimo to na wigilii rzadko pojawia się karp w innej postaci. Dawniej gospodynie miały o wiele większą fantazję. W książce kucharskiej z XVII wieku Stanisław Czerniecki opisał wiele różnych przepisów na karpia – również w wersji bez ości.

W dawnej Polsce gotowano zawiesiste potrawki z karpiaW dawnej Polsce gotowano zawiesiste potrawki z karpia
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Anna Galuhn

Stanisław Czerniecki był sekretarzem króla Jana Sobieskiego, a także kuchmistrzem wojewody krakowskiego Aleksandra Michała Lubomirskiego. Do historii przeszedł przede wszystkim jako autor pierwszej książki kucharskiej napisanej w języku polskim (została wydana w 1682 roku). Przepisy, które zebrał i opisał w "Compendium Ferculorum albo zebranie potraw", są zaskakujące i pełne aromatycznych przypraw, takich jak szafran, imbir, cynamon czy kwiat i gałka muszkatołowa. Wiele miejsca poświęca rybom, które można było spożywać podczas surowego postu. Co ciekawe, w poście staropolskim zabronione było nie tylko mięso innych zwierząt, ale także tłuszcze zwierzęce, mleko, jajka i sery. Przejdźmy jednak do przepisów na dania z karpia.

Karp smażony z sosem szarym. Przysmak kuchni wielkopolskiej w wigilijnym wydaniu

Karp faszerowany po staropolsku

W moim domu jeszcze przygotowuje się rybę w taki sposób, ale osoby, które dołączają do rodziny zawsze się dziwią, ponieważ nie znają tego przepisu. Wiele wątpliwości budzi nazwa, ponieważ mama często podaje sam farsz – bez skóry, w której oryginalnie powinno się znajdować nadzienie. W rybie faszerowanej mojej mamy widzę duże podobieństwo do przepisu na "karpia bez kości" z książki Stanisława Czernieckiego.

Najpierw trzeba było odciąć głowę, a następnie bardzo ostrożnie zdjąć z ryby skórę – nie można było jej uszkodzić, ponieważ na koniec zamykano w niej przesmażone mięso karpia, wymieszane z cebulką i rodzynkami. Farsz doprawiano solą, pieprzem i cynamonem oraz mieszano z okruchami czerstwego chleba. Po zawinięciu w skórę marynowano potrawę w oliwie. Przed podaniem karpia polewano winem, octem lub sokiem z cytryny (za: histmag.org).  

Bigos z karpia

Czerniecki podaje też przepis na bigos z karpia, który powstaje w podobny sposób, z tym że mięso nie jest zawijane w skórę, tylko podawane na ciepło w charakterze potrawki, bigosu lub gulaszu. Okazuje się, że słowo "bigos" dawniej nie było zarezerwowane tylko do potraw z kapusty, co podkreśla również Łukasz Modelski, historyk kuchni.

"Bigos, bigosek w kuchni staropolskiej – to było wszystko to, co siekane, i takie bigoski pojawiają się nawet w XVI wieku. Jest mnóstwo przepisów w starych książkach kucharskich na bigoski z mięsa lub ryby" – opowiada z wywiadzie, który przeprowadziłam w październiku.

Mięso z karpia, po dokładnym oddzieleniu od skóry i ości, smażono z cebulą na maśle lub oliwie. Zalewano winem i duszono z rodzynkami. Bigos był doprawiany cukrem, pieprzem i cynamonem. Na koniec dodawano smażone łby karpia, które podkręcały rybny aromat i nadawały potrawie gęstości.

Wybrane dla Ciebie
Tylko tak odgrzewaj rybę. Będzie jak świeżo zdjęta z patelni
Tylko tak odgrzewaj rybę. Będzie jak świeżo zdjęta z patelni
Posyp patelnię odrobiną przed smażeniem ryby. Nie opryska całej kuchni tuż przed kolacją
Posyp patelnię odrobiną przed smażeniem ryby. Nie opryska całej kuchni tuż przed kolacją
Tylko trzy składniki, chwila pracy. Góra ciasteczek to mój pewniak na święta
Tylko trzy składniki, chwila pracy. Góra ciasteczek to mój pewniak na święta
Ta sylwestrowa przekąska robi furorę. Znika w kilka minut
Ta sylwestrowa przekąska robi furorę. Znika w kilka minut
Hit śledziowy na każde święta. Najlepiej smakują po całej nocy w lodówce
Hit śledziowy na każde święta. Najlepiej smakują po całej nocy w lodówce
Najlepsza polska ryba, a my nie doceniamy jej w święta. Nie ma ości, jest delikatna i pyszna
Najlepsza polska ryba, a my nie doceniamy jej w święta. Nie ma ości, jest delikatna i pyszna
Zaparzam i piję ją rano i wieczorem. Czuję się lekko, a kilogramy lecą w dół
Zaparzam i piję ją rano i wieczorem. Czuję się lekko, a kilogramy lecą w dół
Na wigilię zapomnij o gołąbkach czy krokietach. Podaj te postne kotleciki, każdy zje przynajmniej po trzy
Na wigilię zapomnij o gołąbkach czy krokietach. Podaj te postne kotleciki, każdy zje przynajmniej po trzy
To najszybsze paszteciki do barszczu, jakie znam. A tak smaczne, że nawet dzieci się nimi zajadają
To najszybsze paszteciki do barszczu, jakie znam. A tak smaczne, że nawet dzieci się nimi zajadają
Dodaję miód do kremu, a nie do ciasta. To najszybszy miodownik na świecie
Dodaję miód do kremu, a nie do ciasta. To najszybszy miodownik na świecie
Sałatka z tortellini na imprezę. Szybka, sycąca i zawsze się udaje
Sałatka z tortellini na imprezę. Szybka, sycąca i zawsze się udaje
To szybkie ciasto zrobię na święta. Ilość i smak kremu zachwyca gości za każdym razem
To szybkie ciasto zrobię na święta. Ilość i smak kremu zachwyca gości za każdym razem
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟