Wegetarianka trafiła do szpitala. "Myślałam, że to czernina"

Pobyt w szpitalu do przyjemnych nie należy, a wokół serwowanego tam jedzenie krąży wiele historii. Nie taki diabeł straszny, jak go malują, nawet w przypadku specjalistycznej diety.

Jedzenie w szpitaluJedzenie w szpitalu
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Ewa Malinowska

Odpowiednia dieta odgrywa ważną rolę w procesie rekonwalescencji. O ile nie można wymagać, że serwowane nam będą posiłki jak w restauracji, a wybierać i przebierać będzie można jak na obiadach podczas wakacji all inclusive, o tyle zbilansowane dania to podstawa. Niestety bywa różnie. Chociaż zdjęcia zwiędłego liścia sałaty i kromki czerstwego chleba nie są już tak częste, to wciąż jest duże pole do poprawy. Są jednak placówki, w których pacjenci nie muszą narzekać na jedzenie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sznycle jak u babci – cielęco-wieprzowe z chrupiącą skórką podaj jak polski obiad

Dieta wegetariańska w szpitalu

Według raportu "Jak odżywiają się Polacy? Kukuła Healthy Food 2021" między 18 a 65. rokiem życie aż 10 procent Polaków deklaruje dietę wegetariańską. Można założyć, że liczba będzie rosła. Jedni decydują się na to ze względów etycznych, inni robią to dla swojego zdrowia, a i nie brakuje osób, którym mięso po prostu nie smakuje. O ile rynek oferuje szereg zdrowych produktów i ciekawych zamienników, o tyle wizyta w publicznej placówce może szybko zweryfikować rzeczywistość.

Pani Ewa trafiła na oddział ginekologiczny szpitala w Świdniku. Ciężarna kobieta zadeklarowała na wejściu, że jest na diecie wegetariańskiej. Okazało się jednak, że ta informacja oznacza tylko, że nie będzie na talerzu produktów mięsnych. W niektórych szpitalach menu wegetariańskie jest, ale to tylko dobra wola placówki. Formalnie nie ma rozporządzenia, które nakazywałoby wprowadzić taką możliwość, jedynie przewiduje się eliminację produktów i składników. Co ciekawe, sytuacja inaczej wygląda w przedszkolach czy szkołach, gdzie takie prośby powinny być respektowane.

Jedzenie w szpitalu nie takie złe

Chociaż nasza czytelniczka na indywidualny jadłospis wegetariański nie mogła liczyć, o tyle samo jedzenie okazało się być więcej niż wystarczające.

- Miałam dietę ogólną. Rodzina donosiła mi z troski przekąski i owoce, ale nie przejadałam tego. Wystarczały mi szpitalne posiłki, chociaż niektórzy straszyli mnie, że pobyt w szpitalu to burczenie w brzuchu - mówi pani Ewa.
Na talerzach zawsze był warzywny akcent
Na talerzach zawsze był warzywny akcent © Pyszności

Codziennie w menu pojawiał się owoc, czasem mus. Do tego spora ilość warzyw, solidne porcje i menu układane starannie przez dietetyka. Kartkę z jadłospisem podejrzeć można było na drzwiach szpitalnej kuchni.

- Niektórzy zamawiają sobie catering do szpitala, często widziałam samochód z pobliskiego baru pod oknem, ale ja zupełnie nie miałam potrzeby korzystania z zewnętrznych dostaw - zaznacza czytelniczka.

W menu śniadaniowym obowiązkowo pojawiała się zupa mleczna. Raz były to płatki kukurydziane, innym razem owsiane czy nawet kasza gryczana. Nie brakowało za to owoców. Do tego biały chleb, masło i dodatki: pasta jajeczna, twarożek, wędlina czy parówki. Te dwa ostatnie oczywiście pani Ewa pomijała.

  • Śniadanie w szpitalu
  • Śniadanie w szpitalu
  • Śniadanie w szpitalu
  • Śniadanie w szpitalu
  • Śniadanie w szpitalu
  • Śniadanie w szpitalu
  • Śniadanie w szpitalu
  • Śniadanie w szpitalu
  • Śniadanie w szpitalu
[1/9] Śniadanie w szpitalu Źródło zdjęć: Pyszności |

Obiady również prezentowały się apetycznie. Były pierogi, kasza oraz ryż z sosem pieczarkowym, do tego różne dodatki warzywne. Mięso trafiało na talerz pani Ewy, ale znajdujące się tam dodatkowo produkty pozwalały, by najeść się i bez tego.

- Raz podano nam zupę owocową, bardzo ciemną. Na pierwszy rzut oka wyglądała jak czernina i trochę się przeraziłam. Ostatecznie okazała się być zjadliwa, ale nie każdej pacjentce przypadła do gustu. Widziałam, że na wózku stało sporo pełnych talerzy - relacjonuje pani Ewa.
  • Obiad w szpitalu
  • Obiad w szpitalu
  • Obiad w szpitalu
  • Obiad w szpitalu
  • Obiad w szpitalu
[1/5] Obiad w szpitalu Źródło zdjęć: Pyszności |

Jedzenie w szpitalu nie musi być nudne, mdłe i niesmaczne. Gdyby tylko otwarto się na potrzeby pacjentów stosujących dietę roślinną, byłoby naprawdę w porządku. O ile porcje mięsa można pominąć, o tyle przypadłby się roślinny zamiennik białka, na przykład w postaci strączków czy tofu. Posiłki bogate w warzywa, owoce, rośliny strączkowe, pełnoziarniste produkty i zdrowe tłuszcze wspierają organizm w walce z chorobą. W szpitalnym żywieniu jest widoczny progres, ale przed nami jeszcze długa droga.

Wybrane dla Ciebie

To ulubione danie Ireny Santor. Niewielu wie, jakie naprawdę ma właściwości
To ulubione danie Ireny Santor. Niewielu wie, jakie naprawdę ma właściwości
Wilgotne, pulchne i pachnące wanilią. W PRL-u było przysmakiem
Wilgotne, pulchne i pachnące wanilią. W PRL-u było przysmakiem
Od lat Polacy dodają ją do rosołu. Teraz już wiemy, że szkodzi, ale wciąż to robimy
Od lat Polacy dodają ją do rosołu. Teraz już wiemy, że szkodzi, ale wciąż to robimy
Jemy na śniadanie i dajemy dzieciom, myśląc, że są zdrowe. Skok cukru gwarantowany
Jemy na śniadanie i dajemy dzieciom, myśląc, że są zdrowe. Skok cukru gwarantowany
Wyjątkowo delikatne i soczyste mięso. Kiedyś tylko na królewskich stołach, dziś całkiem zapomniane
Wyjątkowo delikatne i soczyste mięso. Kiedyś tylko na królewskich stołach, dziś całkiem zapomniane
Turecki deser z semoliną. Mała porcja całkowicie wystarcza do kawy
Turecki deser z semoliną. Mała porcja całkowicie wystarcza do kawy
Spróbujesz raz i będziesz robić codziennie. Kawa z tym dodatkiem smakuje jak deser
Spróbujesz raz i będziesz robić codziennie. Kawa z tym dodatkiem smakuje jak deser
Wszystkie składniki wrzucam do rękawa i piekę. Pyszny obiad dla całej rodziny bez dużego nakładu pracy
Wszystkie składniki wrzucam do rękawa i piekę. Pyszny obiad dla całej rodziny bez dużego nakładu pracy
Pierwszy raz spróbowałam w Wetlinie. Zdobyłam przepis i smażę w każdy weekend
Pierwszy raz spróbowałam w Wetlinie. Zdobyłam przepis i smażę w każdy weekend
W ostatni weekend wywołało sporo emocji przy stole. Ostatni kawałek był na wagę złota
W ostatni weekend wywołało sporo emocji przy stole. Ostatni kawałek był na wagę złota
Katarzyna Bosacka wzięła pod lupę śliwki. Jakie są zdrowsze: świeże czy suszone?
Katarzyna Bosacka wzięła pod lupę śliwki. Jakie są zdrowsze: świeże czy suszone?
Ten deser smakuje jak grzeszna rozpusta. Lepiej od razu zrób podwójną porcję
Ten deser smakuje jak grzeszna rozpusta. Lepiej od razu zrób podwójną porcję