PoradyWiele osób kupuje paczkowaną sałatę. Mało kto wie, jak bardzo może szkodzić

Wiele osób kupuje paczkowaną sałatę. Mało kto wie, jak bardzo może szkodzić

Wiele osób żyje w ciągłym biegu, a codzienny pęd daje się we znaki. Producenci żywności wychodzą wtedy z odpowiedzią na potrzeby i przygotowują produkty, które mają ułatwić życie. Niemal w każdym sklepie znaleźć można gotową sałatkę w paczkach, najczęściej już umytą i gotową do jedzenia. Chociaż to wygodne rozwiązanie, to ma jednak swoje wady.

Pakowana sałata to nie zawsze dobre rozwiązanie
Pakowana sałata to nie zawsze dobre rozwiązanie
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

07.11.2024 11:46

Gdy kupuje się sałatę luzem, oczywiste jest to, że w domu należy ją porządnie umyć. Dziś sklepowe półki uginają się od gotowych mieszanek, które teoretycznie są już czyste i opatrzone napisem "gotowe do spożycia". Można wierzyć na słowo producentom i od razu po otwarciu przesypać sałatę czy szpinak do miski, ale nie jest to najlepsze rozwiązanie. Na swoim instagramowymi profilu ostrzega przed tym dietetyczka Anna Jedrej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Paczkowana sałata to kiepski wybór

Bez wątpienia w diecie warzywa powinny stanowić znaczącą część, a gotowe sałaty mają to ułatwiać. W końcu nie ma nic prostszego niż otworzyć paczkę, przesypać do miski, dodaj inne warzywa i prosty dressing, na przykład z oliwy. To rozwiązanie wygodne, ale niepozbawione wad. Jedną z nich jest cena - takie mieszanki wychodzą drożej niż kupowana luzem zielenina. Na dodatek sam plastik to odpad, a tych już mamy na świecie za dużo.

Sałata wkładana do lodówki
Sałata wkładana do lodówki© Genialne
- Kontakt z plastikiem♻️: plastikowe opakowania mogą uwalniać szkodliwe chemikalia, takie jak BPA i ftalany. - podkreśla w poście ekspertka.

Pozornie zdrowe warzywa

Dietetyczka Anna Jedrej zwraca również uwagę na kwestie zdrowotne. Niepozorna, zielona sałata może okazać się bakteryjną bombą.


- W hermetycznie zamkniętym opakowaniu liście zaczynają puszczać soki, co sprzyja tworzeniu się biofilmu na powierzchni liści. W skutek tego bakterie mocno przywierają i są niemal niemożliwe do usunięcia. Nie pomoże nawet wielokrotne płukanie w czystej wodzie - mówi dietetyczka.

Wilgotne środowisko sprzyja z kolei rozwojowi bakterii, przyczyniając się tym samym do ryzyka zatrucia pokarmowego. Anna Jedrej podkreśla, by po zauważeniu nadgniłych liści w paczce, po prostu wyrzucić ją do kosza.

Internauci są podzieleni

Pod filmem pojawiło się wiele sceptycznych komentarzy. Niektórzy słusznie zwracają uwagę, że rukoli czy szpinaku nie da się tak łatwo kupować luzem, więc poniekąd jesteśmy skazani na paczkowane warzywa. Inni podkreślają, że taki film to jedynie niepotrzebne straszenie. W komentarzach pojawiła się za to opinia osoby, która deklaruje, że proces produkcji poznała od środka.

- Aniu, kiedyś pracowałam sezonowo przy zbiorach warzyw m.in. sałat. Od tamtej pory staram się nie kupować tak pakowanych, a jeżeli już się zdarzy, to myję co najmniej w 2 cyklach, bo wiem, jak wyglądało mycie w tzw. przemysłowej wodzie 😏- czytamy w komentarzu.

Wniosek? O czystość warzyw najlepiej jest po prostu zadbać samemu.