PoradyWsypuję szczyptę do smażonej cebuli. Tego triku nauczyła mnie babcia

Wsypuję szczyptę do smażonej cebuli. Tego triku nauczyła mnie babcia

Co zrobić, żeby smażona cebula była jeszcze smaczniejsza? To bardzo proste i wcale nie musisz się uzbrajać w rzadkie i drogie przyprawy. Wystarcza ta, którą na pewno masz już w swojej kuchni. Wypróbuj ten trik, a już nigdy nie przygotujesz smażonej cebuli w inny sposób.

Smażona cebula nigdy nie była lepsza. Zastosuj ten trik
Smażona cebula nigdy nie była lepsza. Zastosuj ten trik
Źródło zdjęć: © canva.com

07.09.2023 18:04

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Zapach smażonej cebuli rozchodzący się po mieszkaniu to prawdziwy skarb dla naszych wrodzonych kulinarnych zmysłów. Legenda mówi, że ktoś tego nie lubi. Ale my w legendy nie wierzymy... Zwłaszcza że znamy taki sposób na smażoną cebulę, dzięki któremu nikt — czytaj to dosłownie: nikt — się jej nie oprze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Smażona cebula — uczta dla podniebienia

Chyba nie ma drugiego produktu spożywczego, który jest w kuchni używany częściej niż cebula. Stosujemy ją niemal do każdego dania. Nadaje smaku i klarowności rosołowi, doskonale smakuje w jajecznicy, jest cennym składnikiem sosów, sałatek i dań jednogarnkowych. Nic więc dziwnego w tym, że opanowanie umiejętności jej smażenia to absolutna konieczność dla każdego kucharza.

W tym momencie doszliśmy do momentu, w którym część osób może zadać pytania: a co w tym niby takiego trudnego? Obieramy, kroimy, wrzucamy na patelnię i gotowe. Jest w tym ziarno prawdy, bo smażenie cebuli to czynność prosta jak budowa cepa. A jednak można tu jeszcze zastosować łatwy trik, który sprawi, że zrozumiesz różnicę między zwykłą smażoną cebulą, a NAJLEPSZĄ smażoną cebulą.

Smażona cebula z pysznym dodatkiem
Smażona cebula z pysznym dodatkiem© canva.com

Dodaj do cebuli tę przyprawę

Instrukcja smażenia cebuli nie zajmuje dużo miejsca w żadnej książce kucharskiej. Rzeczywiście jest to do pewnego momentu czysta "łopatologia". Obieramy, kroimy (tu przeczytasz co zrobić, żeby przy tej czynności nie uronić ani jednej łzy) i wrzucamy na rozgrzany olej lub masło klarowane. Następnie mieszamy, i to dość intensywnie. Można też ją troszkę posolić.

Kiedy cebula jest już zeszklona, przechodzimy do naszego obiecanego triku. Na około 2 minuty przed zdjęciem warzywa z patelni, warto dodać do niego niewielką ilość cukru. Tak, cukru! Dlaczego to takie istotne? To bardzo proste: przez następującą karmelizację, czyli łączenie się cukrów prostych z tymi występującymi naturalnie w cebuli. Cebula momentalnie robi się nieco bardziej brązowa, lekko zmienia kształt i, co najważniejsze, nabiera cudownego smaku i aromatu. Doskonałe wrażenia smakowe masz tu jak w banku!