Wszystkie gwiazdki Michelin mogą się schować. Te dania z babcinej kuchni biją je na głowę
Azjatycki pad thai, wołowina po burgundzku czy brazylijskie coxinha mogą się schować, gdy na stół wjeżdżają popisowe dania naszych babć. To właśnie z tymi potrawami kojarzymy beztroskie dzieciństwo i to właśnie w nich zamknięte jest ciepło, jakiego nie da nam nawet najlepsza restauracja na świecie.
15.08.2024 | aktual.: 15.08.2024 13:48
Na profilu Pyszności zapytaliśmy naszych obserwatorów o to, jaka była popisowa potrawa przygotowywana przez ich babcie. Zalała nas lawina komentarzy pełnych pysznych wspomnień. Swoją drogą to dość ciekawe zjawisko - nie znam babci, która nie umiałaby gotować. Bez względu na to, czy wnuki mają lat 6 czy 36, każda babcia szuka sposobu, aby w smaczny sposób im dogodzić. Jakie dania wspominają z sentymentem czytelnicy Pyszności?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najlepsze dania z babcinej kuchni
Nie ma chyba nic bardziej pocieszającego i smacznego niż domowe danie przygotowane przez babcię. To właśnie u niej często spędzaliśmy dzieciństwo, z naleśnikami, pierogami czy zapachem rosołu unoszącym się w powietrzu. Dlaczego te dania tak mocno zapadają nam w pamięć i dlaczego tak bardzo je kochamy?
Tu nie ma miejsca na kawior i krewetki. Popisowe dania babć to często pochwała prostoty, bo taka właśnie była dawniej kuchnia. Nasi czytelnicy wymieniali takie klasyki jak pierogi, zupa szczawiowa, gołąbki czy kotlety ziemniaczane. Babcie same piekły chleb czy też robiły domowy makaron do zupy.
Pierogi z ryżem i białym serem, nie na słodko, tylko lekko solone. Dziadek pokazał m,i jak jeść babci pierogi, ze smażonymi skwarkami z boczku lub maczając w kwaśnej śmietanie.
Nie brakuje również przysmaków dań kuchni regionalnych, które dla niektórych mogą brzmieć obco, na przykład szare kuluki z gąskami zwanymi zieleniatkami, zalewajka, zagraj czy podpiwek.
Kołduny litewskie i węgorz w galarecie. Cudowne wspomnienie i ten smak.
Kiszka ziemniaczana! Niby nic - ale ten smak był nie do podrobienia.
Pieczone bułki drożdżowe z kaszą gryczaną i z kapustą i grzybami.
Obiad u babci nie może obyć się bez deseru. Z sentymentem wspomnieć można niesamowicie puszyste ciasta drożdżowe, domowe pączki z konfiturą, wielkanocne baby czy serniki, które nigdy nie opadały. A nawet jeśli babci z pieca wyszedł jakiś zakalec, to i tak wszyscy zajadali się nim ze smakiem.
Cynamonowa drożdżowa rolada i rogaliki na piwie z powidłami śliwkowymi.
Ciastka "nowolatki", które piekła na każde moje urodziny i przywoziła je w płóciennym woreczku.
Dania pełne sentymentu
Często doceniamy to jeszcze bardziej, gdy babci już niestety zabraknie. Dopiero wtedy zdajemy sobie sprawę, jak wiele dla nas znaczyły jej proste gesty i słowa.
Zupa rybna - oddałabym każdą potrawę i najlepszego steka, aby znowu poczuć ten smak.
Młoda kapusta, jarzynowa, zalewajka... Tęsknię.
Kopytka i pierogi z mięsem zamykane przy pomocy widelca. Zawsze wychodziłem od niej ze sporym zapasem: "To sobie zamrozisz". Gdy jej zabrakło, szanowałem te zapasy i odmrażałem na obiad najwyżej po parę sztuk, żeby starczyło mi jak najdłużej.
Warto więc korzystać ze wspólnych lat i zadzwonić czasem do babci z pytaniem "czy mogę wpaść jutro na obiad?".