Wyrzucasz fusy po kawie do kosza na śmieci? Więcej nie popełnisz tego błędu
Inżynierowie z Australii wprowadzili przełomowe rozwiązanie, które wykorzystuje fusy po kawie w przemyśle budowlanym. Według ich badań, zwykłe odpady po zaparzeniu kawy, które często lądują w koszu na śmieci, mogą znacząco zwiększyć wytrzymałość betonu - nawet o blisko 30 procent.
02.10.2023 | aktual.: 02.10.2023 12:09
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Portal The Guardian informuje o fascynujących wynikach badania, które ukazało się w renomowanym czasopiśmie "Journal of Cleaner Production". Wyniki te wykazują, że naukowcom z australijskiego Uniwersytetu RMIT w Melbourne udało się stworzyć metodę recyklingu zużytych fusów po kawie, które mogą być później wykorzystywane w produkcji betonu o zwiększonej wytrzymałości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wykorzystanie fusów po kawie w produkcji betonu
Dodanie przetworzonych pozostałości po kawie do betonu może zwiększyć jego wytrzymałość o imponujące 29,3 procent. Jednak to nie koniec korzyści. Proces technologiczny, który obejmuje pirolizę, jest jednocześnie energooszczędny. Dr Shannon Kilmartin-Lynch z RMIT, który brał udział w opracowaniu tej technologii, tłumaczy:
- Wyrzucamy dużo kawy mielonej i kapsułek z kawą.
Jego zdaniem pomysł ten jest odpowiedzią na problem marnowania pozostałości po kawie. Fusy po kawie, przekształcone w biowęgiel porównywalny do węgla drzewnego, mogą zastąpić część piasku, który jest niezbędny w produkcji betonu.
Proces produkcji biowęgla z fusów kawowych
Proces produkcji biowęgla z pozostałości po kawie polega głównie na prażeniu tych fusów. Piroliza, która jest kluczowym elementem wytwarzania wzmocnionego betonu z fusów po kawie, polega na podgrzewaniu tych odpadów do temperatury około 350 stopni Celsjusza. Co ciekawe, jest to proces energooszczędny, gdyż piroliza tradycyjnie przeprowadzana jest w znacznie wyższej temperaturze, zbliżonej do 900 stopni Celsjusza. W przypadku kawy wystarczy nieco ponad 350 stopni Celsjusza.
Zastąpienie 15 procent naturalnego piasku w betonie biowęglem kawowym pozwala, według badań naukowców, zwiększyć wytrzymałość mieszanki betonowej aż o prawie 30 procent. Co więcej, składnik ten pochodzący z odpadów kawowych jest materiałem porowatym, co oznacza, że cement łączy się z nim znacznie skuteczniej. Chociaż produkt naukowców z australijskiego RMIT nadal wymaga dalszych badań w zakresie trwałości, już teraz naukowcy współpracują z lokalnymi władzami, aby wykorzystać beton wzmocniony kawą w przyszłych projektach infrastrukturalnych, takich jak budowa chodników.
Ochrona środowiska i ograniczenie odpadów
Kolejnym niebagatelnym atutem tego rozwiązania jest ograniczenie ilości fusów po kawie trafiających na wysypiska śmieci. Jeśli wszystkie fusy w Australii byłyby przetwarzane na biowęgiel, możliwe byłoby wyprodukowanie nawet 22,5 tysiąca ton betonu kawowego rocznie.
Wynalazek ten rzuca nowe światło na potencjał wykorzystania odpadów po kawie w przemyśle budowlanym. Fusy po kawie, zamiast lądować w koszu na śmieci, mogą teraz być kluczowym składnikiem betonu, zapewniając jednocześnie wytrzymałość i ochronę środowiska. Nie wyrzucajmy już więc tych fusów - mają one przyszłość w budownictwie.