PrzepisZupyZa zupę kurkową na Mazurach zapłaciłam krocie. W domu zrobiłam podobną za ułamek ceny

Za zupę kurkową na Mazurach zapłaciłam krocie. W domu zrobiłam podobną za ułamek ceny

Zupa kurkowa ze świeżych grzybów to smak lata!
Zupa kurkowa ze świeżych grzybów to smak lata!
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, WP

04.07.2024 18:29

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Sezon na kurki trwa w najlepsze. Gdzie spróbować dań z tych pysznych grzybów, jak nie na Mazurach? Właśnie spędzałam tam ostatni weekend i skusiłam się w restauracji na zupę kurkową. Była pyszna, po mazursku, jak zaznaczono w karcie, jednak cena troszkę mnie zmroziła.

Kurki to jedne z moich ulubionych grzybów. Gdy zobaczyłam w karcie zupę kurkową po mazursku, bardzo chciałam jej spróbować. Skusiłam się mimo wysokiej ceny. Teraz jednak myślę, że była ona sporo przesadzona.

Kosztowna miseczka zupy

Zupa kurkowa po mazursku podawana jest z ziemniakami, zabielana śmietaną, posypana natką. Smacznych grzybków jest w niej całkiem sporo. Cena za małą miseczkę zupy w restauracji "Młyn pod Mariaszkiem" w Idzbarku pod Ostródą to 32 zł. W Warszawie kilogram kurek kosztuje 50 zł. Do porcji zupy potrzebujemy ich dosłownie garstkę. Dlatego zupę po mazursku potraktowałam jako inspirację. Ugotowałam własną i wyszło znacznie taniej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na letni obiad

Zupa kurkowa to świetnie sprawdzi się na letni obiad, gdy masz świeże kurki. Tych grzybów lepiej długo nie przechowywać, bo szybko tracą smak i aromat. Danie nie jest też zbyt pracochłonne, delikatne kurki nie potrzebują długiego gotowania. Zupa jest delikatna, lekka, a jednocześnie sycąca. Dodałam do niej drobno pokrojone ziemniaki i natkę, by smakowała jak na Mazurach.

Przyda się ziele

Zupa kurkowa nie potrzebuje zbyt dużo przypraw, by smak kurek był nie zakłócony. Jednak w tej jedzonej na Mazurach wyczułam oprócz soli i pieprzu, ziele angielskie. Muszę przyznać, że idealnie pasuje do tej zupy. Kolejna kwestia to zabielanie. Choć unikam go, jednak do kurkowej w wersji tradycyjnej jest konieczne. Nie rezygnuję więc z tego składnika. Stawiam na kwaśną śmietanę 18 procent.

Zupa kurkowa jak na Mazurach

Składniki:

  • 400 g kurek,
  • 750 ml bulionu warzywnego,
  • cebula,
  • kilka ziemniaków,
  • śmietana 18 proc. do smaku,
  • 3 łyżki masła,
  • 2 łyżki mąki,
  • listek laurowy, ziele angielskie do smaku,
  • sól, pieprz do smaku,
  • kilka gałązek natki pietruszki.

Sposób przygotowania:

  1. Grzyby delikatnie oczyść ręcznikiem papierowym lub pędzelkiem, odetnij końcówki. Gdy są mocno zabrudzone, przepłucz je.
  2. Większe kurki pokrój na połówki. Mniejsze zostaw. Cebulę i ziemniaki obierz.
  3. W garnku roztop masło na średnim ogniu. Przesmaż drobno posiekaną cebule i kurki. Smaż do odparowania nadmiaru płynu. Całość posyp mąką, rozprowadź ją i smaż wszystko przez jeszcze minutę. Następnie stopniowo wlewaj bulion i dołóż drobno pokrojone ziemniaki oraz przyprawy.
  4. Zupę zagotuj, a potem zmniejsz moc palnika. Gotuj ją jeszcze przez 20 minut. Na koniec zabiel zupę śmietaną.
  5. Podawaj z drobno pokrojoną natką.
Źródło artykułu:Pysznosci.pl
kurkikurki przepisyzupa