Zawsze dodaję odrobinkę do placków ziemniaczanych. Każdy chce znać składnik, który tak podbija smak
Placki ziemniaczane to bardzo dobrze znane danie. Ja wprost je uwielbiam i mogłabym zajadać się nimi codziennie. Często zdarza się jednak, że do masy wrzucam pewien składnik. To on sprawia, że moje placki smakują obłędnie.
Proste dania są najlepsze i ja od zawsze wyznaję taką zasadę. Dlatego też często przygotowuję potrawy z kartoflami w roli głównej. Pojawiają się u mnie frytki, kopytka, a jak mam więcej czasu, to i pyzy ulepię. Nie zapominam o kluskach ziemniaczanych ze skwarkami. Obowiązkowym punktem są też placki ziemniaczane. Przepis na nie przekazał mi dziadek. Chociaż są cudowne, to czasem urozmaicam tę recepturę i dodaję coś od siebie. Na przykład twarożek, dzięki któremu są puchate i mięciutkie. Najczęściej dodaję jednak inny składnik. On sprawia, że placki ziemniaczane wchodzą na wyższy poziom smaku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ekspresowa przekąska w słodkim wydaniu. Praktycznie robi się sama
Tym tajnym składnikiem jest żółty ser. Dzięki niemu placuszki są chrupiące i smakują obłędnie. Do tego dania idealnie pasuje klasyczna śmietana, sos koperkowy lub pieczarkowy. Chociaż to zabrzmi dziwnie, lubię też wersję z cukrem. To wyniosłam z domu.
Placki ziemniaczane z nietypowym składnikiem - przepis
Składniki:
- 400 g ziemniaków,
- cebula,
- 2 jajka,
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej,
- łyżka mąki pszennej,
- 200 g żółtego sera,
- sól,
- pieprz.
Sposób wykonania:
- Obieram ziemniaki i ścieram je na tarce o dużych oczkach. Jeśli masz blender kielichowy, to z niego skorzystaj. Przyspieszysz pracę. Powstałą masę doprawiam i odstawiam na 10 minut.
- Odsączam ziemniaki z nadmiaru wody i dodaje do nich bardzo drobno posiekaną lub startą na tarce cebulę. Dorzucam też starty żółty ser. Wbijam dwa jajka i wsypuję obydwie mąki. Mieszam wszystkie składniki ze sobą.
- Placki ziemniaczane smażę na dobrze rozgrzanym oleju. Kiedy jedna strona się zarumieni, przerzucam na drugą. Staram się też nie nakładać zbyt dużych i grubych porcji.