Zjedz przed spacerem po lesie lub łące. Kleszcze nienawidzą tego warzywa i będą uciekać w popłochu

Wszyscy z niecierpliwością wyczekujemy nadejścia wiosny w pełnym rozkwicie. Spacerowanie po parkach, grillowanie na świeżym powietrzu, piknikowanie, rowerowe wycieczki - to wszystko kojarzy nam się z przyjemnym spędzaniem wolnego czasu na łonie natury. Jednak rzeczywistość nie zawsze jest tak kolorowa, jakbyśmy chcieli; nasze wyprawy do parku czy na działkę często uprzykrzają nam kleszcze, które intensywnie pojawiają się w tym okresie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Te malutkie pajęczaki, choć na pierwszy rzut oka niepozorne, są niezwykle niebezpieczne. Uwielbiają wbijać się w skórę nie tylko naszych domowych zwierząt, ale także nas samych. To z kolei może skutkować bardzo nieprzyjemnymi konsekwencjami, takimi jak borelioza czy zapalenie opon mózgowych. Naukowcy zwracają uwagę na konieczność szybkiej reakcji w przypadku ukąszenia kleszcza, ponieważ nawet co ósmy z nich może przenosić poważne choroby. Warto również zadbać o odpowiednią profilaktykę, a do tego doskonale nadaje się... czosnek.

Może brzmi to jak tytuł filmu klasy C, ale w rzeczywistości ma to wiele sensu. Kleszcze naprawdę nie cierpią zapachu czosnku. Dlaczego akurat czosnku? Portal swiat-zdrowia.pl przytacza badania przeprowadzone przez meksykańskich naukowców, którzy odkryli, że to trisiarczek dialilu zawarty w czosnku odpowiada za to działanie.

Czy to oznacza, że aby chronić się przed kleszczami wiosną, powinniśmy się smarować czosnkiem? Na szczęście nie, choć olejek z czosnku rzeczywiście został uznany za skuteczny środek zapobiegawczy na kleszcze. Istnieje jednak inne, bardziej praktyczne rozwiązanie: wystarczy spożywać codziennie 2-3 ząbki tego warzywa. Efektem takiej "diety" jest przenikanie zapachu czosnku do ludzkiego potu. Dla nas ten zapach będzie niewyczuwalny, ale kleszcze będą uciekać przed nim, jak przed ogniem.