Zobaczyła, jaką zupę dają dzieciom w przedszkolu i się przeraziła. "Myślałam, że to błąd"
Osoby, które układają jadłospisy w szkole i przedszkolu mają nie lada wyzwanie. Kilkulatki są bardzo wybredne, a niektóre jedzą tylko wybiórczą. Bardzo ciężko dzieciom dogodzić. Pewna placówka postanowiła w ciekawy sposób urozmaicić dietę przedszkolaków. Zaczęła podawać pewną regionalną zupę.
06.10.2023 18:28
Dzieci uwielbiają słodycze, fast foody i słone przekąski. Niestety, nie powinny zbyt często jeść takich rzeczy, więc rodzice powinni zadbać o ich odpowiednią dietę. Nie jest to prosta rzecz, gdyż dziecko potrafi być bardzo wybredne. Jesteśmy wtedy w kropce i szukamy sposobu na przemycenie porcji warzyw w obiedzie lub owoców na deser. Maluchy mają swoje smaki, co szczególnie widać w przypadku kilkulatków. Jednak pewne przedszkole się nie poddaje i za każdym razem serwuje najróżniejsze dania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dziennikarka portalu eDziecko wybrała się do placówki i już na wejściu bardzo się zdziwiła. W stołówce można było zamówić wiele różnych dań, w tym regionalną zupę. Takie coś nie zdarza się zbyt często. Czy takie innowacje przekonają dzieci do jedzenia czegoś więcej niż słodycze i frytki?
Jedzenie w przedszkolu ją zaskoczyło
Publiczna placówka w Warszawie, która nie pierwszy rzut oka niczym się nie wyróżnia. Stołówka również wydaje się być, taka jak wszędzie. Jest jednak pewna rzecz, która całkowicie ją odróżnia. Dzięki niej jedzenie w przedszkolu wchodzi na zupełnie inny poziom. Panie pracujące w tym miejscu wprowadzają ciekawe reguły. Na śniadanie jest często szwedzki stół, z którego dzieci mogą wybrać coś, co im się spodoba. W menu pojawiają się klasyczne dania, jak rosół i schabowy, ale często zdarzają się zupełnie inne i oryginalne potrawy.
Niedawno stołówka serwowała pazibrodę, czyli zupę z mięsem, kaszą jęczmienną i warzywami (główną rolę odgrywa tam młoda kapusta), która jest elementem kuchni wielkopolskiej. Niektóre mamy były tym mocno zaskoczone, gdyż nigdy w życiu nie słyszały o takiej potrawie. Nic dziwnego, pazibroda nie jest zbyt popularna w Polsce, a szczególnie w regionach Warszawy.