Czy już wkrótce więcej zapłacimy za chleb? Eksperci nie mają złudzeń
Ile za bochenek? Po ile bułki? Ceny pieczywa już do niskich nie należą, a to jeszcze nie koniec. Przedstawiciele branży podkreślają, że musimy się przygotować na dalsze podwyżki. Wiedzą też, kiedy mogą one nastąpić.
06.10.2024 19:12
– Ceny pieczywa może niegwałtownie, ale jednak będą rosnąć. Jeśli koszty są wysokie, to niestety drożeje też wytworzenie produktów spożywczych. Począwszy od surowców, przez opakowania, logistykę, po źródła energii na pensjach i podatkach kończąc – wypowiedział się dla portalu strefabiznesu.pl Michał Zajezierski ze Stowarzyszenia Producentów Pieczywa.
Z kolei dr Krzysztof Łuczak, główny ekonomista Grupy BLIX dodał, że trzeba spodziewać się podwyżek pieczywa. Kiedy? - Szczególnie na początku przyszłego roku, ponieważ wpłynie na to kilka istotnych czynników – prognozuje ekspert.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To nieuniknione
O ile zdrożeje pieczywo w sklepach? Dr Łuczak przyznaje, że nie jest łatwo odpowiedzieć na to pytanie, bo sytuacja na rynku jest dynamiczna. – Natomiast ostrożnie szacując, mogę powiedzieć, że w przyszłym roku wzrosty cen mogą przekroczyć nawet wartości 8-10 proc. Ale ten scenariusz wcale się też nie musi wydarzyć. Więcej będzie można na ten temat powiedzieć pod koniec roku – podkreśla ekspert.
– Warto również zaznaczyć, że z rynku dobiegają też niepojące głosy z branży piekarniczej, która daje mocny sygnał, że przy obecnych uwarunkowaniach związanych z wysokimi kosztami produkcji (tj. cen mąki, energii i gazu), a także ciągłą presją na wzrost płac, ceny pieczywa będą musiały dalej rosnąć. I co gorsze, mogą osiągnąć naprawdę wysoki pułap. Nawet większy niż ja to prognozuję – dodaje dr Łuczak.
W przyszłym roku
Dlaczego pieczywo będzie trzeba płacić więcej? Tu eksperci są zgodni. Mają na to wpływ rosnące koszty pracy, podwyżki cen surowca (choć teraz ceny zbóż, które przekładają się na cenę mąki są na stabilnym poziomie) oraz wzrost kosztów za energię.