PoradyLiść sałaty na obiad? Wokół tej diety narosło wiele mitów

Liść sałaty na obiad? Wokół tej diety narosło wiele mitów

Dieta roślinna nie jest już szokującą nowością. Weganie i wegetarianie stanowią rosnącą grupę niemal z dnia na dzień. Wciąż jednak pokutuje przekonanie, że dieta wykluczająca mięso i inne produkty pochodzenia zwierzęcego jest droga i uboga w ważne składniki odżywcze. Te mity obala Marlena Kozłowska z fundacji ProVeg.

Pyszności - Fot. Adobe Stock
Pyszności - Fot. Adobe Stock
Katarzyna Gileta

27.05.2023 | aktual.: 31.05.2023 12:50

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Coraz częściej mówi się o tym, że dieta roślinna jest lepsza dla naszego zdrowia, ale także planety. Dlaczego?

Marlena Kozłowska: Eksperci na całym świecie są zgodni, że redukcja spożycia produktów odzwierzęcych stanowi kluczowy krok w kierunku spowolnienia negatywnych zmian klimatycznych. OurWorldInData.org przygotowało analizę wpływu różnych rodzajów żywności na klimat. Zarówno pod względem emisji gazów cieplarnianych, jak i wykorzystania ziemi, aż 8 z pierwszej dziesiątki produktów to produkty odzwierzęce. Podobnie wygląda kwestia zużycia wody w produkcji mięsa i nabiału. Mimo tak niepokojących danych statystyczny Polak spożywa aż 77 kg mięsa rocznie (źródło: GUS). To ponad trzykrotnie więcej niż sugerują obowiązujące zalecenia żywieniowe. Ale jest również dobra wiadomość. Już 40 proc. Europejczyków określa siebie mianem fleksitarianina, a dane sprzedażowe roślinnych alternatyw dla mięsa i nabiału w Polsce wyraźnie wskazują, że zmiana nawyków żywieniowych na bardziej roślinne, choć powoli, zbliża się nieuchronnie.

Niestety nie każdy smakosz mięsa będzie chciał od razu usunąć go z codziennego menu. Czy musimy od razu całkowicie rezygnować z ulubionych produktów?

Jak wspomniałam, najbardziej widocznym kierunkiem jest fleksitarianizm, który zakłada stopniowe zmniejszenie konsumpcji mięsa, ryb, nabiału czy jaj. Jest mniej restrykcyjny niż weganizm czy nawet wegetarianizm, więc coraz więcej, nie tylko młodych osób, określa siebie tym mianem. Jeżeli obawiamy się nowej diety, stopniowe zmiany są zazwyczaj najłatwiejsze i najbezpieczniejsze. Zachęcam również do próbowania, poznawania nowych smaków i produktów. Bo choć aktualnie oferta produktów roślinnych oraz roślinnych zamienników mięsa czy nabiału jest ogromna, wciąż jest wiele osób, które kojarzą dietę roślinną z przysłowiowym "liściem sałaty". Nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością.

Ponadto na kulinarnych blogach znajdziemy mnóstwo pomysłów na roślinne dania, które pokochają osoby na diecie tradycyjnej. Dieta roślinna daje ogrom możliwości — może być bardzo prosta i tania w przygotowaniu, oryginalna i pełna nieoczywistych smaków, a także inspirowana tradycyjnymi potrawami jak sojowy schabowy czy flaczki z boczniaka. Każdy znajdzie coś dla siebie. Redukcja mięsa czy nabiału naprawdę nigdy nie była prostsza.

Marlena Kozłowska, rzeczniczka prasowa Fundacji ProVeg - Fot. Archiwum prywatne
Marlena Kozłowska, rzeczniczka prasowa Fundacji ProVeg - Fot. Archiwum prywatne

Czy dieta roślinna jest zdrowa? Co z niedoborami?

Jak wskazują badania, wysokie spożycie produktów odzwierzęcych jest jedną z kluczowych przyczyn otyłości, cukrzycy czy chorób sercowo-naczyniowych. To właśnie dlatego znaczna część osób redukujących spożycie mięsa, jaj i nabiału kieruje się właśnie troską o własne zdrowie. Dieta roślinna, jak każda inna, powinna być przede wszystkim dobrze zbilansowana i różnorodna. Podstawą naszego jadłospisu powinny być nieprzetworzone produkty, takie jak świeże warzywa, owoce, rośliny strączkowe, nasiona i orzechy, pełnoziarniste kasze. Dzięki temu nawet na diecie ściśle roślinnej jesteśmy w stanie zapewnić sobie odpowiednie dawki białka, żelaza czy wapnia. Zaleca się, aby weganie i wegetarianie suplementowali witaminę B12. Natomiast sięgając po napoje roślinne, wybierajmy te niesłodzone i fortyfikowane.

Jako fundacja opracowaliście aplikację, która pomaga w zmianie nawyków żywieniowych. Na czym polega?

Nasza aplikacja jest częścią programu edukacyjnego Veggie Challenge, czyli bezpłatnego 30-dniowego wyzwania, podczas którego wspieramy merytorycznie wszystkie osoby chcące ograniczyć lub zrezygnować z produktów pochodzenia zwierzęcego w swojej diecie. W ramach Veggie Challenge każdy może pobrać na swój telefon bezpłatną aplikację mobilną, w ramach której ma dostęp do bazy przepisów roślinnych, może układać własne roślinne jadłospisy na cały tydzień oraz listy zakupowe. Wszystko po to, aby proces zmiany był jak najłatwiejszy. W ramach programu dzielimy się z uczestnikami poradami dotyczącymi diety roślinnej, obalamy mity, a także pokazujemy, jak zmiana nawyków żywieniowych wpływa na redukcję emisji dwutlenku węgla, zużycie wody oraz uratowane zwierzęta i grunty rolne. Aplikacja zawiera również element grywalizacji, który sprawia, że zmiana diety jest przy okazji dobrą zabawą.