Gdy zobaczyła cenę za fasolkę, złapała się za głowę. Ceny przed sezonem szaleją

Wypad na ryneczek może skończyć się znacznie lżejszym portfelem, niż można by się było spodziewać. Kolorowe owoce i warzywa kuszą stęsknionych za witaminami Polaków. Gdzieniegdzie pojawia się już uwielbiana fasolka szparagowa z Polski. Za żółte strączki trzeba jednak słono zapłacić.

Chociaż do pełni sezonu na świeże, polskie warzywa jeszcze trochę czasu zostało, to ze straganów uśmiecha się już piękna, zielona sałata, czerwone truskawki i soczyste pomidory. Ceny warzyw i owoców, w szczególności teraz, gdy są już dostępne, ale wciąż nie w pełni sezonu, budzi zawsze dużo emocji. Nasza czytelniczka podesłała nam zdjęcie z jednego z trójmiejskich straganów. Lepiej przygotować grube portfele.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Chociaż na fasolkę szparagową z własnego ogródka trzeba jeszcze poczekać, to w niektórych miejscach można już dorwać strączki z dumnym dopiskiem "krajowa". Zanim jednak entuzjastycznie chwycisz za torbę i zaczniesz pakować fasolkę do koszyka, zerknij na jej cenę. Nasza czytelniczka na jednym z trójmiejskich targowisk znalazła fasolkę szparagową w cenie... 85 zł za kilogram.

Jeśli miałaby się najeść nią cała rodzina, trzeba byłoby naprawdę słono zapłacić. Patrząc jednak na to, że w kartonie widać było już prześwity, znaleźli się amatorzy fasolki.

Sporo zapłacić trzeba również za owoce. Borówki kosztują tyle samo co fasolka, chociaż kuszą dorodnym rozmiarem. 86 zł za kilogram to naprawdę sporo. Nieco taniej dostać można je w supermarketach, gdzie cena za kilogram oscyluje w granicach 65-70 zł.

Zaskakują jednak truskawki. Na sezon oczywiście trzeba jeszcze poczekać, ale jeśli skusi nas ich wygląd, nie przepłacamy aż tak dużo, jak w przypadku fasolki szparagowej czy borówek. Na gdyńskim rynku kilogram kosztował 24,50 zł. To i tak znacznie więcej niż w sezonie, ale trzeba przyznać, że dramatu nie ma.

Karteczka przy truskawkach kusi zapewnieniem, że są bardzo słodkie. Najprawdopodobniej są importowane, najczęściej z Hiszpanii, gdzie sezon już trwa. Nic więc dziwnego, że cena nie jest tak wysoka, jak w przypadku fasolki szparagowej. Z czasem plonów będzie coraz więcej, więc cena będzie spadać. Jak podaje portal Wieści Rolnicze, w maju 2023 na Broniszach cena za kilogram fasolki szparagowej w hurcie wynosiła 55 zł.

Ciężko prorokować, jak wzrosną ceny warzyw i owoców w tym roku. Sam wzrost można jednak z góry założyć - inflacja podnosi koszty, więc i końcowa cena dla konsumenta musi być wyższa, aby zrównoważyć produkcję.