Idealny do ryby po grecku. Jest soczysty i prawie nie ma ości
Ryba po grecku jest smaczna, zdrowa i pożywna. Nic więc dziwnego, że w wielu domach jest obowiązkową pozycją na uroczystej kolacji wigilijnej. Musimy jednak wiedzieć, że kluczem do sukcesu jest... właściwy wybór głównego składnika. Musimy dobrze wybrać gatunek, gdyż to on ma największy wpływ na smak.
17.12.2023 17:18
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Do ryby po grecku powinniśmy raczej sięgnąć po chude gatunki, które praktycznie pozbawione są ości. Tłusta odmiana będzie za bardzo gryzła się z duszonymi na tłuszczu warzywami. Chociaż do tego dania nadaje się wiele ryb, to jedna sprawdzi się w tym przypadku najbardziej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ryba po grecku to hit wigilijny. Jaki gatunek wybrać?
Doświadczeni kucharze są zgodni. Najlepiej sięgnąć po mirunę. Rybę tę charakteryzuje chude mięso, które świetnie pasuje do warzyw. Dodatkowo nie ma intensywnego zapachu, który przeszkadza wielu osobom i często psuje smak i aromat potrawy. Kolejnym plusem jest fakt, iż miruna praktycznie pozbawiona jest kości, co jest ogromnym plusem.
Inne gatunki ryb, które pasują do tej potrawy, to:
- dorsz - uważaj podczas smażenia, gdyż może się szybko wysuszyć, a jej smak stanie się bardzo nieprzyjemny,
- mintaj - ma delikatny smak i konsystencję,
- morszczuk - pozbawiony jest ości, a do tego ma bardzo delikatny smak.
Które ryby się nie nadają?
Eksperci zgodnie twierdzą, by unikać pangi i ryby maślanej. Dlaczego? Problemem są znikome wartości odżywcze oraz kwestie związane z hodowlą. O pandze pisaliśmy w tym artykule - ryba ta swoją wielkość i smak zawdzięcza ogromnym ilościom hormonów i antybiotyków. Czy trzeba wspominać, że zanim trafi na nasze stoły, czeka ją bardzo długa podróż z dalekich Chin? Ryba maślana może też wywołać alergie i problemy z układem pokarmowym.