PrzepisNa punkcie tego sosu szaleją Włosi i Meksykanie. Ma piękny kolor i niezwykły aromat

Na punkcie tego sosu szaleją Włosi i Meksykanie. Ma piękny kolor i niezwykły aromat

Pyszności - Fot. Adobe Stock
Pyszności - Fot. Adobe Stock
Sandra Biedrzańska
21.01.2023 12:00

Pod tą nazwą kryją się tak naprawdę dwa sosy: jednym od wieków zajadają się mieszkańcy Włoch, drugim Meksykanie. Choć różnią się składnikami, łączy je zielony kolor, duże wartości odżywcze, pyszny smak i aromat oraz wszechstronność zastosowania. Jak przygotować salsa verde?

Aromatyczny, zielony sos

Dla Włochów salsa verde to aromatyczny, zielony sos na bazie oliwy, octu winnego, filecików anchois, kaparów, ale przede wszystkim świeżych, aromatycznych ziół, zwłaszcza natki pietruszki, bazylii i mięty. Jadają go od wieków, był przyrządzany już w starożytnym Rzymie – legioniści prawdopodobnie przywieźli recepturę z Bliskiego Wschodu.

Meksykanie też uwielbiają od dawna salsa verde – specjał często gościł w kuchni Azteków, o czym świadczą zapiski Francisco Hernándeza de Toledo, XVI-wiecznego lekarza i botanika, organizatora pierwszej w historii wyprawy naukowej do ówczesnej „Nowej Hiszpanii”.

Jednak pod tą nazwą skrywa się sos, który znacząco różni się od europejskiego. W jego składzie znajdziemy zwykle tomatillo (owoc rośliny zwanej miechunką pomidorową), cebulę, liście kolendry, sok z limonek oraz ostre papryczki.

W obu wersjach salsa verde zachwyca smakiem i uniwersalnością. Sos świetnie pasuje zarówno do hiszpańskich enchiladas (kukurydziana tortilla posmarowana sosem z pomidorów i papryki, napełniona farszem z mięsa, sera, warzyw, jajek, a następnie zawinięta w rurkę), jak i włoskich makaronów. Świetnie sprawdza się jako dodatek do pieczonych czy grillowanych mięs, kanapek czy słonych przekąsek – krakersów, chipsów albo tacos.

Pyszności; foto: Pexels
Pyszności; foto: Pexels

Roślinna moc

Włoską i meksykańską wersję salsa verde łączą wysokie wartości odżywcze, które sosy zawdzięczają składnikom, przede wszystkim roślinnym. Choćby natce pietruszki, skarbnicy witaminy C, czyli jednego z najsilniejszych antyoksydantów, wzmacniającego system odpornościowy i powstrzymującego procesy starzenia organizmu. W zielonych listkach kryją się też liczne flawonoidy, które m.in. wykazują właściwości przeciwnowotworowe.

Bazylia, której też nie powinno zabraknąć w salsa verde (włoskiej), działa przeciwzapalnie, reguluje pracę układu pokarmowego (poprawia trawienie i ułatwia przyswajanie składników odżywczych zawartych w pokarmach), podkręca metabolizm oraz świetnie wpływa na system nerwowy. Mięta pobudza apetyt, uspokaja i wspomaga walkę z bakteriami.

Dużo walorów odżywczych wykazują też składniki meksykańskiej salsa verde. Kwaskowate, lekko cierpkie owoce tomatillo, zwane zielonymi pomidorami (choć nie mają z nimi nic wspólnego), to bogate źródło błonnika, witaminy C, witamin z grupy B oraz kwasów organicznych. Pozytywnie wpływają na procesy trawienne oraz regulują poziom cholesterolu.

Kolendra jest niskokaloryczna i bogata w cenne antyoksydanty. Jej regularne spożywanie pozwala obniżyć ciśnienie krwi oraz wzmocnić odporność organizmu. Jak wykazały badania naukowe, aromatyczne liście kolendry mają zdolność wiązania i usuwania z organizmu toksycznych metali ciężkich, w tym rtęci i ołowiu.

Pyszności - Fot. Adobe Stock
Pyszności - Fot. Adobe Stock

Jak przygotować salsa verde? Wersja włoska Włoska

Przygotowanie salsa verde jest bardzo proste. Do przyrządzenia sosu we włoskiej wersji potrzebujemy świeżej natki pietruszki i bazylii (po pęczku, bez łodyżek), mięty (garść), filecików anchois (5-6), kaparów (łyżka), korniszonów (3-4) oraz czosnku (2 ząbki).

Wszystkie składniki bardzo drobno siekamy i przekładamy do miski. Dodajemy ostrą musztardę, najlepiej Dijon (łyżka) oraz biały ocet winny (3 łyżki). Mieszamy. Następnie, nie przerywając mieszania, powoli dolewamy oliwę z oliwek (8 łyżek). Gdy sos nabierze odpowiedniej konsystencji doprawiamy go solą oraz świeżo zmielonym pieprzem.

Jak przygotować salsa verde? Wersja meksykańska

Bazą meksykańskiej salsa verde są tomatillos (około 12 sztuk). Najlepiej świeże, choć w polskich sklepach ich zdobycie okazuje się trudne. Możemy zatem sięgnąć po łatwiej dostępną miechunkę pomidorową w puszce. Jeśli jednak uda się kupić surowe owoce, zgodnie z meksykańskim zwyczajem warto je przez 10 minut podpiec w piekarniku, wcześniej obierając z osłonek i krojąc na połówki.

Następnie tomatillos blendujemy z posiekaną cebulą i kolendrą (po pół szklanki), pozbawionymi nasion papryczkami jalapeño lub serrano (2 sztuki), czosnkiem (2 ząbki) oraz sokiem świeżo wyciśniętym z limonki (łyżka). Na koniec doprawiamy solą.

Salsa verde najlepiej smakuje po schłodzeniu w lodówce.

Autor: Rafał Natorski

Z pewnością posmakują ci też chrupiące bruschetty z burratą i pomidorkami. Przepis znajdziesz na naszym kanale w serwisie YouTube.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także