Jedna z najczęściej mylonych roślin. Potrafisz odróżnić?
Pigwa a pigwowiec - obydwie nazwy brzmią podobnie i łatwo pomylić te rośliny. Owoce mają bardzo podobne zastosowania. Jedyne, co je od siebie odróżnia to smak oraz wygląd.
Pigwa jest krzewem lub drzewem, które może osiągnąć nawet 8 metrów. Liście są omszone i bladoszare od spodu. Jej kwiaty są białe lub jasnoróżowe. Owoce zaś nieco przypominają jabłko lub gruszkę i są okryte woskowym nalotem. Dojrzewać zaczynają w październiku, ale jeść możemy je dopiero w okolicach listopada, gdy owoce staną się żółte.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Od samego patrzenia na te małe dzieła sztuki cieknie nam ślinka. Z tobą będzie tak samo
Pigwowiec to niski krzew. Jego kwiaty mają różne kolory, najczęściej różowe, pomarańczowe lub czerwone. Owoce osiągają maksymalnie 2,5 cm i są mniejsze od pigwy. Podobnie jak one, nie nadają się do spożycia bez obróbki. Musimy pamiętać, by nie jeść ich prosta z krzaczka. Po przygotowaniu będą smakowały pysznie i trudno będzie się im oprzeć.
Pigwa a pigwowiec - do czego możemy wykorzystać owoce?
Znamy już najbardziej charakterystyczne różnice w wyglądzie. Pozostaje więc pytanie: co możemy przygotować z tychże owoców? Najlepszym pomysłem są nalewki, dżemy i kompoty. Możemy też zrobić zdrowy syrop do herbaty lub wody. Taki syrop powinien być częścią naszej diety, ponieważ zawiera mnóstwo witamin (A, C oraz tych z grupy B) i minerałów (fosfor, magnez, wapń, potas, miedź oraz żelazo).
Pigwę i pigwowca możemy spożywać w okresie jesienno-zimowym, gdy jesteśmy narażeni na infekcje. Obydwa owoce wspierają odporność organizmu. Oprócz tego regulują poziom cholesterolu we krwi, działają przeciwzapalnie, zapobiegają wzdęciom, a dodatkowo wspierają odchudzanie. Świetnie sprawdzają się jako lekarstwo na przeziębienie i grypę.