Koniec niskich cen w barach mlecznych? Stracą część wsparcia
Bary mleczne w ostatnich latach wróciły do łask. Atrakcyjne ceny i domowe smaki kuszą pokolenia Polaków. W przyszłym roku można przygotować się jednak na podwyżkę cen w popularnych restauracjach.
08.11.2024 08:26
Dla jednych bary mleczne to symbol dawnych czasów, inni odkrywają je dopiero teraz. W czasie drożyzny, gdy jedzenie na mieście staje się coraz bardziej kosztowne, jawią się głodnym Polakom jak oaza na pustyni. Dla wielu osób są jedyną szansą, by zjeść tego dnia ciepły posiłek. Od przyszłego roku, żeby wyjść stamtąd z pełnym brzuchem, trzeba będzie przynieść równie pełny portfel. W planie budżetu na 2025 nie tylko nie przewidziano podwyżki (chociaż koszty prowadzenia działalności rosną), ale nawet obniżono dotychczasowe wsparcie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dofinansowanie barów mlecznych
Na widok cen w barach mlecznych można przecierać oczy ze zdumienia. W żadnej restauracji nie ma szans na to, by zapłacić tak niskie kwoty za obiad. Nie jest to jednak magiczna sztuczka właścicieli, a zasługa otrzymywanych dotacji. W latach 2018-2024 wsparcie finansowe rosło z roku na rok. Zaczęło się od 18 milionów złotych w 2018 roku, a skończyło na rekordowych 71,3 miliona złotych w 2024 roku. Państwo dopłaca do dań jarskich. Same zasady finansowania budzą jednak szereg problemów.
W przypadku kotletów dofinansowanie uzyskać można jedynie do panierki. Nie można rozliczyć tam soli czy pieprzu. Sama dotacja nie obejmuje również wszystkich produktów, które potrzebne są do przygotowania wegetariańskich potraw. Tak jest np. w przypadku racuchów. Chociaż są daniem jarskim, to nie można rozliczyć w ich przypadku drożdży.
Podwyżki cen w barach
W 2025 roku rząd planuje obniżyć dotację dla barów mlecznych o 10 milionów złotych. To pierwszy taki proceder od lat - do tej pory można było zaobserwować jedynie wzrost. Ministerstwo Finansów uzasadnia tę zmianę niższym zapotrzebowaniem na dotacje zgłoszonym przez izby administracji skarbowej.
W prowadzeniu baru mlecznego nie pomagają zawiłe przepisy i brak elastyczności w dotacjach. Wiele miejsc nie jest w stanie temu podołać, bez wsparcia ciężko utrzymać niskie ceny, więc ostatecznie właściciele decydują się na zamknięcie lokalu. Obniżenie dotacji sprawi, że takich miejsc będzie coraz więcej. Potrzebne są zmiany w przepisach dotyczących dotacji, by bary mleczne mogły przetrwać w obecnych czasach. W przeciwnym razie ucierpią nie tylko właściciele barów, ale również ci Polacy, dla których miejsca te stały się jedyną szansą na ciepły i pożywny posiłek.