Lekarz zaleca, żeby jeść nawet codziennie. Przedłużają życie, a są w każdym markecie i kosztują grosze

W boczniakach znajdziemy pewien przeciwutleniacz, który nazywany jest witaminą wiecznej młodości. Ma unikalne właściwości, dzięki którym poprawimy stan swojego zdrowia i będziemy o wiele lepiej się czuć. Ergotioneina ma ogromną przewagę nad innymi przeciwutleniaczami. To główny powód, dla którego warto codziennie sięgać po te grzyby. Substancja ta występuje również w pieczarkach, tempehu (fermentowanej soi) oraz w mniejszych ilościach w wątróbce drobiowej.

Ergotioneina, której źródłem są właśnie boczniaki, zmniejsza ryzyko zapadnięcia na choroby sercowo-naczyniowe i śmiertelności z nimi związanych. Gromadzi się w narządach, w których stan zapalny i stres oksydacyjny jest największy, potrafi też przenikać do praktycznie wszystkich miejsc w organizmie. Nie ulega też samozniszczeniu.

- Ergotioneina po przeniknięciu do naszego ciała zmniejsza stężenie bardzo, bardzo powoli, czyli po 30 dniach od jej spożycia jest jej w naszym ciele niewiele mniej. Raz spożyta chroni nasz organizm w sposób ciągły - mówi doktor.

Boczniaki ostrygowate są świetnym wyborem, gdyż substancje w nich zawarte działają długo i stabilnie. Dłużej nawet niż polifenole, które znajdziemy w owocach i warzywach. Lista korzyści ze spożywania tych produktów jest długa:

• pomagają leczyć nefropatię cukrzycową,
• chronią układ nerwowy osób chorych na cukrzycę,
• mają zdolność do chronienia naczyń krwionośnych przed różnymi chorobami, na przykład miażdżycą,
• chronią układ krwionośny przed toksynami, a szczególnie metalami ciężkimi,
• walczą z wolnymi rodnikami, dzięki czemu jest mniejsze prawdopodobieństwo, że zapadniemy na choroby neurodegeneracyjne mózgu,
• zmniejszają ból związany z chorobami stawów.