Lepiej nie jeść bananów zimą. Powód jest zaskakujący

Banan to owoc, który jest znakomitym źródłem wielu istotnych witamin i minerałów. Jego słodki smak może skutecznie pomóc nam w ograniczeniu spożycia przetworzonego cukru w naszej diecie. Banany są doskonałym dodatkiem do wielu potraw, takich jak ciasta czy owsianki, stanowiąc zdrową alternatywę dla szkodliwego składnika, jakim jest cukier. Niemniej okazuje się, że zbyt duża ilość bananów w diecie zimą nie jest zalecana.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Banan to doskonałe źródło m.in. potasu czy pektyny, która pomaga oczyścić organizm z nagromadzonych toksyn. Warto również wiedzieć, że banany przyczyniają się do obniżania poziomu złego cholesterolu. Ponadto owoce te mogą zastąpić wysokoenergetyczne napoje sportowe, przyspieszają metabolizm, a także wpływają na ilość przydatnych bakterii w układzie pokarmowym.

Czy zatem jedzenie bananów zimą może być szkodliwe? Takie pytania często pojawiają się w sieci, jednak odpowiedź na nie nie jest jednoznaczna. Dojrzałe banany, ze względu na wysoki indeks glikemiczny (51 punktów), nie powinny pojawiać się w diecie osób zmagających się z cukrzycą, niezależnie od pory roku. Natomiast kwestia niejedzenia bananów zimą pojawia się w kontekście ich właściwości wychładzających.

Skąd zdolność bananów do wychładzania organizmu? Wszystko sprowadza się do... wysokiej zawartości potasu. Mimo że jest to jedna z zalet tych owoców, w zimowe miesiące może stanowić zagrożenie. Wszystko dlatego, że potas odgrywa kluczową rolę w procesie termoregulacji organizmu. Jeżeli mamy go zbyt dużo, nasza potliwość wzrasta, co z kolei może prowadzić do wychłodzenia organizmu. Konsekwencją tego stanu rzeczy jest to, że stajemy się bardziej podatni na infekcje i wirusy.

Ta informacja nie oznacza, że musimy natychmiast przestać jeść banany. Osoby cierpiące na częste przeziębienia, borykające się ze spadkami odporności powinny ograniczyć ich spożycie. Natomiast dla większości wystarczy starać się, by banany były składnikiem ciepłego posiłku, takiego jak owsianka czy naleśniki. Możemy również zjeść je z dodatkiem składnika o działaniu rozgrzewającym, takiego jak cynamon, imbir czy miód.