Łódzki żulik jest wyjątkowy. Jego aromat zapamiętasz na długo
Żulik? Już sama nazwa budzi ciekawość. Kryje się za nią lekko słodkie pieczywo z rodzynkami. Ten wypiek nazywany jest także chlebem tureckim. Wybierasz się do Łodzi? Musisz go koniecznie spróbować. Mamy ten przepis i podpowiedzi, jak go zrobić w domu.
14.11.2024 20:14
Żulik to jeden z symboli kulinarnych Łodzi. Ale skąd w tym mieście wypiek o tureckim rodowodzie? Historia jest bardzo ciekawa.
Po chleb "do Turka"
Mehmet Nuri Erol Fazli Oglu przyjechał do Polski w latach 30. XX wieku. Prowadził piekarnie i cukiernie m.in. we Włodawie i Zamościu. Po II wojnie światowej znalazł się w Łodzi i otworzył piekarnię przy ulicy Nowotki 17 (teraz to ulica Pomorska). Piekarnia szybko stała się znana, łodzianie chętnie chodzili po chleb "do Turka". Niestraszne im były nawet długie kolejki, bo wypieki miały sławę najlepszych w mieście. A już zwłaszcza ciemny chleb ze słodkimi rodzynkami, który pojawił się w latach 60. XX wieku. Zyskał taką popularność, że z czasem zaczęły go wypiekać także inne łódzkie piekarnie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Żulik to kulinarny symbol Łodzi
Kiedy facebookowy profil o nazwie "Łódź zwana pożądaniem - przewodnik nie tylko po Łodzi", promujący miasto, zaczęło obserwować ponad 100 tysięcy osób, zamiast tortu był żulik ze świeczkami.
W ogóle na tym profilu znajdziemy sporo informacji o żuliku. Są też wspomnienia syna właściciela pierwszej piekarni w Łodzi z tureckim chlebem, Feriduna Erola, a także komentarz dotyczący ciekawej nazwy wypieku:
"Dziadek z papciem, przed najazdem bolszewii, mieli cukiernię w Odessie na Nadbierjeżnym Bulwarem! Może ten żulik stamtąd! Żulik to po rosyjsku łobuziak! Słynny przebój 'Mama ja żulika lublju'".
Co to jest żulik?
Żulik to wypiek pomiędzy chlebem a ciastem. Jest słodkawy i ma charakterystyczny aromat. Ma błyszczącą skórkę, podłużny kształt, ciemny kolor i wyraźny posmak karmelu. Zyskuje dzięki dwóm składnikom, które wyróżniają ten wypiek. To kawa zbożowa i melasa, najczęściej z buraków lub karobu.
Żulik świetnie smakuje ze słodkimi dodatkami, jak konfitury, ale też tworzy bardzo ciekawe połączenie z twarogiem czy śledziem.
Najlepiej spróbować żulika w Łodzi. Co ciekawe, nazwa tego wypieku znalazła się na liście najpopularniejszych łodzianizmów, czyli słów zrozumiałych w tym mieście. Można go też spróbować upiec samodzielnie.
Żulik, czyli chlebek turecki
Składniki:
- 500 g mąki pszennej (typ 500),
- 30 g cukru,
- 40 g masła,
- 30 g świeżych drożdży,
- 30 g kawy zbożowej,
- 200 ml mleka,
- 100 g miodu,
- 100 g rodzynek,
- 2 jajka,
- 2 g soli.
Sposób przygotowania:
- Mleko lekko podgrzej. Rozmieszaj w nim cukier i drożdże. Odstaw na 20 minut.
- W rondelku roztop masło. Jeśli masz miód o stałej konsystencji, dodaj go również.
- Do miski przesiej mąkę, kawę i sól. Przelej do nich masło z miodem.
- Jajka utrzyj i dodaj je do mąki. Dokładnie wymieszaj. Powoli wlej też rozczyn i wsyp rodzynki. Ciasto lekko wyrób rękami.
- Masę po wymieszaniu przykryj ściereczką i odstaw na 30 minut.
- Masę podziel na 3 - 4 podłużne bochenki.
- Chlebki piecz w piekarniku nagrzanym do 180°C przez 25 minut.