Lubisz parzoną kawę? Jej picie może przyczyniać się do poważnego problemu
Spożywanie fusiary, nawet czarnej, bez dodatku cukru czy mleka, nie jest tak zdrowe, jak mogłoby się wydawać. Jest też dobra wiadomość: rezygnacja z ulubionego naparu nie jest konieczna, a wystarczy zmienić – naprawdę nieznacznie – sposób parzenia kawy.
Jakiej kawy unikać? 
Fusiara, zwana też parzuchą czy plujką, to kawa parzona tak, że zmielone ziarna zalewa się wrzątkiem w szklance. I tak też popija, z fusami na dnie. To oczywiście niejedyny sposób parzenia kawy, jednak jeden z powszechnie stosowanych w Polsce. Co jest z nim nie tak?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zapytaliśmy Polaków o ich ulubione dania z dzieciństwa
Czy kawa parzona jest zdrowa? Lepiej zrezygnuj z fusiary
Chodzi o to, że regularne spożywanie kawy parzonej niefiltrowanej, a więc z fusami, przyczynia się do wzrostu stężenia cholesterolu całkowitego, "złego" cholesterolu i trójglicerydów. Warto dodać, że sama kawa cholesterolu nie zawiera, ale może wpływać na jego wytwarzanie w organizmie. Nie bez znaczenia są dodatki - śmietanka, cukier, pełnotłuste mleko, które mogą być współodpowiedzialne za niekorzystny wpływ kawy na zdrowie.
Naukowcy z Baylor College of Medicine uważają, że za taki stan rzeczy odpowiadają diterpeny, czyli olejki kawowe - kafestol i kahweol. Ten pierwszy uważany jest nawet za jedną z najsilniejszych substancji podnoszących poziom "złego" cholesterolu (LDL) w organizmie. Kawa niefiltrowana zawiera nawet 30 razy więcej substancji podnoszących poziom cholesterolu w porównaniu do kawy filtrowanej. Spowodowane jest to długim kontaktem fusów z wrzątkiem. Taki napar ma wyższą koncentrację olejków kawowych, o których mowa powyżej.
Jaką kawę pić zamiast fusiary? Wystarczy zmiana nawyku
Kawa niefiltrowana to nie tylko fusiara. Wiele innych i nie mniej popularnych metod przyrządzania również kawy sprzyja wzrostowi stężenia cholesterolu całkowitego i frakcji LDL we krwi. To:
- parzenie w ekspresie ciśnieniowym,
- parzenie w tygielku po turecku,
- parzenie w kawiarce tłokowej,
- parzenie w kawiarce ciśnieniowej,
- parzenie w ekspresie kapsułkowym.
Jaki zatem sposób przyrządzania kawy jest najzdrowszy? Najlepiej jest postawić na kawę z ekspresu przelewowego lub przygotować napar z użyciem specjalnego filtra – wtedy kontakt gorącej wody z fusami może zostać skrócony. Jak widnieje w raporcie sporządzonym na podstawie wyników badań naukowców z Baylor College of Medicine, filtry papierowe usuwają olejki kawowe zawierające kafestol. Istotne jest również, by do parzenia kawy używać wody o temperaturze między 88 st. C a 94 st. C. Wystarczy odczekać chwilę po zagotowaniu wody.
Źródło: gemini.pl/poradnik/artykul/kawa-a-cholesterol-czy-picie-kawy-go-podnosi/
