Mój dziadek zawsze tak robił. Na jego grządkach było pełno ogromnych i soczystych ogórków

Pyszne, dorodne ogórki z własnego ogródka to wielka satysfakcja. Sprawiają wiele radości, a możliwości na ich wykorzystanie w kuchni jest mnóstwo. Co zrobić, by jednak ogórki nie zmarniały? W tym roku zastosuję metodę mojego dziadka, która zawsze się sprawdza.

Już zbliża się najlepszy czas na wysiew ogórków, bo najlepiej zrobić to w połowie kwietnia. Zacznij od przygotowania sadzonek na rozsadę. W donicach umieszczaj po 2-3 nasiona. Hartuj je i umiarkowanie podlewaj na 7-10 dni przed wsadzeniem do ziemi. Można to zrobić po 4-5 tygodniach od wypuszczenia listków. Przenoś sadzonkę razem z bryłką ziemi. Dobrym terminem na to jest przełom maja i czerwca, bo wcześniej mogą przemarznąć. Wybierz dla ogórków miejsce dobrze nasłonecznione i osłonięte od wiatru. O czym jeszcze warto pamiętać?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gdy już posadzisz ogórki na grządkach, podsyp je kompostem lub obornikiem, aby dostarczyć warzywom azotu, fosforu, potasu, magnezu i wapnia. Pierwiastki te są niezbędne do prawidłowego rozwoju roślin. Zapewnij im też odpowiednie sąsiedztwo. Fasola czy groch będą pozytywnie wpływać na ich wzrost, bo dostarczają glebie azotu. Dobrym pomysłem jest także wysianie obok nich pietruszki albo marchwi. Jakie sąsiedztwo jest niewskazane? Na liście znajdziesz m.in. pomidory, rzepę, paprykę czy rzodkiewkę.

Nie ma mowy o udanych plonach, gdy odpowiednio nie zadbasz o ogórki. Podlewanie jest tu najważniejsze, bo te rośliny mają płytki system korzeniowy. Dlatego magazynowanie wody w ich przypadku nie jest łatwe, a potrzebują stałego nawadniania. Gdy mają go zbyt mało, skutki są opłakane. Trzeba też wiedzieć, jak je podlewać. Odpada konewką z zimną wodą, bo to może doprowadzić do osłabienia korzeni. Wtedy nie można liczyć na dobre zbiory. Te warzywa potrzebują stałego dopływu ciepłej wody. I tu sprawdza się sprawdzony trik podpatrzony u dziadka. 

Aby zapewnić ogórkom odpowiednie nawodnienie przydadzą się 10-litrowe baniaki po wodzie. Wystarczy napełnić je wodą i zrobić kilka małych dziurek po bokach. Ważne jest żeby woda mogła swobodnie wypływać. Tak przygotowane baniaki trzeba wkopać w ziemię do połowy. Ten sposób warto wypróbować, aby nawodnić glebę nie tylko na powierzchni i powstrzymać wodę przed szybkim parowaniem. Jeśli wolisz klasyczne podlewanie, pamiętaj, by robić to systematycznie. Jednak gleba nie może być mokra, tylko wilgotna. Dobrze to robić małymi partiami wody.