Na piątkowy obiad serwuję włoską zapiekankę. Tak pyszna, że trudno się oderwać
Jest sycąca, pełna smaku i pochodzi z Włoch. W mojej kuchni zagościła na dobre – podaję ją na rodzinne obiady, bo znika szybciej, niż się piecze.
Parmigiana di melanzane to zapiekanka, która łączy w sobie wszystko, co najlepsze we włoskiej kuchni: prostotę składników, intensywność smaku i domowe ciepło. Choć wywodzi się z południa Włoch – a o jej autorstwo spierają się Sycylia, Neapol i Apulia – zdobyła serca smakoszy na całym świecie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podaj tak burratę, a goście będą bili brawo. Wygląda jak z włoskiej restauracji
Warstwy włoskiej zapiekanki
Głównym bohaterem tej zapiekanki jest bakłażan – warzywo o charakterystycznym smaku i miękkim miąższu, które odpowiednio przygotowane potrafi zaskoczyć głębią smaku. Aby pozbyć się goryczki, plastry bakłażana należy posolić i odstawić na 30 minut, a następnie dokładnie osuszyć, ale parmigiana to nie tylko bakłażany. Równie ważne są ser (najlepiej mozzarella i parmezan) oraz domowy sos pomidorowy z czosnkiem i bazylią. To właśnie on nadaje daniu śródziemnomorski charakter – lekko słodki, ziołowy, pachnący latem. Warstwy układane są na przemian: sos, bakłażany, ser, i znów od początku. Całość piecze się, aż ser się rozpuści i lekko przyrumieni, tworząc pyszny bezmięsny obiad.
Przepis na parmigiane di melanzane
Składniki:
- 4 bakłażany,
- 700 g passaty pomidorowej,
- 200 g mozzarelli,
- 200 g parmezanu,
- 2 duże ząbki czosnku,
- 10-12 listków świeżej bazylii,
- olej roślinny do smażenia,
- szczypta soli,
- szczypta świeżo zmielonego pieprzu.
Sposób przygotowania:
- Umyj bakłażany, odetnij końcówki i pokrój je wzdłuż w plastry o grubości około pół centymetra, odrzucając skrajne kawałki z twardą skórką.
- Posól je z obu stron i odstaw na trzydzieści minut, aż puszczą sok.
- Następnie dokładnie opłucz je pod bieżącą wodą i osusz papierowym ręcznikiem.
- Aby pozbyć się nadmiaru wilgoci, możesz je dodatkowo lekko podsuszyć – naturalnie na słońcu lub w piekarniku nagrzanym do 50-70 stopni Celsjusza z uchylonymi drzwiczkami przez około trzydzieści minut.
- W międzyczasie przygotuj sos: wlej passatę pomidorową do garnka, dodaj rozgniecione ząbki czosnku, listki świeżej bazylii, szczyptę soli i szczyptę świeżo zmielonego pieprzu.
- Gotuj na małym ogniu przez 20–30 minut, aż sos zgęstnieje, a przed jego użyciem usuń z niego czosnek.
- Mozzarellę pokrój w drobną kostkę, a parmezan zetrzyj na tarce – najlepiej bezpośrednio przed użyciem.
- Osuszone plastry bakłażana usmaż z obu stron na dobrze rozgrzanym oleju roślinnym, aż się lekko zarumienią, a następnie odsącz je na papierowym ręczniku, by pozbyć się nadmiaru tłuszczu.
- W naczyniu żaroodpornym o wymiarach około 34 na 24 centymetry układaj warstwowo: sos pomidorowy, bakłażany (naprzemiennie – raz wzdłuż, raz w poprzek), starty parmezan, mozzarellę i kilka listków bazylii.
- Powtórz te warstwy co najmniej trzy razy. Na wierzchu rozprowadź pozostały sos, posyp resztą parmezanu, ewentualnie mozzarellą i udekoruj bazylią.
- Wstaw zapiekankę do piekarnika nagrzanego do stu 90 stopni Celsjusza i piecz przez 25 minut, aż ser się rozpuści i lekko zrumieni.
- Odstaw na kilka minut przed podaniem, by warstwy dobrze się ułożyły.