NewsyNajgorsza herbata, jaką piją Polacy. W wielu krajach już została wycofana

Najgorsza herbata, jaką piją Polacy. W wielu krajach już została wycofana

Herbaty oczyszczające w wielu krajach są zakazane
Herbaty oczyszczające w wielu krajach są zakazane
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

06.07.2024 09:47

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Nie ma naukowych dowodów potwierdzających skuteczność działania herbat oczyszczających. Mimo to wiele osób, zasłuchanych w obietnice "detoksykacji" i szybkiego odchudzania, spożywa je bez zastanowienia. Choć herbaty są powszechnie uznawane za zdrowe, niektóre mieszanki mogą prowadzić do wielu nieprzyjemnych dolegliwości.

Zarówno zielona, jak i czarna herbata mają korzystny wpływ na nasz organizm. Są bogate w przeciwutleniacze, wspierają funkcje mózgu i układ odpornościowy. Niemniej nie wszystkie napary są dla nas korzystne. Często stosowane herbatki oczyszczające obiecują usunięcie toksyn z naszego organizmu, ale w rzeczywistości mogą przynieść więcej szkody niż pożytku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tych herbat unikaj. Mogę przynieść więcej szkody niż pożytku

Herbaty oczyszczające zawierają składniki, takie jak senes, skrzyp czy skorzonera, które mają działanie przeczyszczające. Regularne spożywanie takich naparów może prowadzić do nadmiernej utraty płynów i elektrolitów, co z kolei prowadzi do zaburzeń gospodarki wodno-elektrolitowej. Co więcej, nie ma solidnych dowodów naukowych potwierdzających, że herbata detoksykująca faktycznie usuwa toksyny z organizmu. Warto przypomnieć, że nasz organizm posiada naturalny system oczyszczania, oparty na działaniu wątroby i nerek.

W niektórych krajach spożywanie herbat oczyszczających jest zakazane lub odradzane ze względu na potencjalnie szkodliwe składniki, które mogą zawierać. Są to między innymi senes i żywokost. Żywokost zawiera substancje, które mogą uszkadzać wątrobę, dlatego nie powinien być spożywany doustnie, a jedynie stosowany na skórę. Senes natomiast to roślina o silnym działaniu przeczyszczającym. U osób, które regularnie piją herbatki z senesem lub nadużywają ich, mogą wystąpić przewlekłe biegunki, bolesne skurcze brzucha czy zaburzenia flory bakteryjnej.

Tych herbat unikaj
Tych herbat unikaj© Canva | Mareefe

Senes i żywokost – dlaczego są zakazane w innych krajach?

Stosowanie sensu zakazane jest m.in. w Nowej Zelandii, Australii, Kanadzie, Niemczech i Wielkiej Brytanii. O działaniu herbatek z senesem opowiedziała dietetyk dr Krystyna Pogoń w programie "Dzień dobry TVN". Specjalistka wskazała, że senes działa przeczyszczająco, a więc może być pomocny przy krótkotrwałych problemach z wypróżnieniami. Dodała jednak:

– Może to doprowadzić do całkowitego zaburzenia pracy naszych jelit – ostrzega dietetyczka. – To jest taka substancja, która uzależnia nasze jelita, rozleniwia je i trzeba zacząć zwiększać dawki tego senesu do tego stopnia, że po jakimś czasie dawka, którą musimy przyjmować, żeby ciągle zauważyć efekt przeczyszczający, jest tak wysoka, że jednocześnie stanowi zagrożenie dla naszej wątroby, a wręcz może dostarczać takie ilości substancji czynnych, inne niż te przeczyszczające, że mogą być one kancerogenne.

Natomiast o niekorzystnym wpływie żywokostu opinię publiczną zaalarmowała w 2001 r. amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków. Naukowcy wskazali, że obecne w roślinie związki mogą niekorzystnie wpływać na wątrobę, powodując jej uszkodzenia. W 2018 r. przeprowadzono badania, które potwierdziły, że obecne w żywokoście lekarskim związki (alkaloidy pirolizydynowe) wywołują uszkodzenie w DNA wątroby. To zaś może prowadzić do nowotworu, z tego też powodu wielu krajach wycofano herbatę z żywokostu.