Najgorsze dodatki do herbaty. Nigdy takiej nie pij, bo sobie zaszkodzisz

Jesienne długie wieczory nie obędą się bez kubka ulubionej herbaty. I tak jak w przypadku kawy, podobnie tutaj często niszczymy dobroczynne działanie naparu szkodliwymi lub zbędnymi dodatkami. Sprawdź, czego unikać.

Herbata jest bogatym źródłem polifenoli, które wykazują silne działanie antyoksydacyjne, ponadto obniża poziom złego cholesterolu, a także wspiera zdrowie naczyń krwionośnych i chroni przed miażdżycą. Niektóre herbaty, zwłaszcza ziołowe, mogą wspomagać trawienie i łagodzić dolegliwości żołądkowe. Natomiast herbata zielona zawiera związki wspierające spalanie tłuszczu i przyspieszające metabolizm. Herbaty zawierają kofeinę, która może poprawić skupienie i pobudzić energetycznie, ale jest jej mniej niż w kawie. Warto jednak pamiętać, by nie przesadzać z ilością spożywanej herbaty i unikać niektórych dodatków, które mogą zmniejszyć korzyści zdrowotne herbaty.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jednym z najgorszych dodatków jest sztuczny syrop słodzący ze sklepu. W przeciwieństwie do tych domowych sklepowe specyfiki są faszerowane dodatkami spożywczymi, barwnikami i dosładzane potężnymi ilościami cukru. Z samym cukrem również trzeba uważać - to puste kalorie. Nie sposób wymienić pełną listę negatywów wynikających ze spożywania cukru, natomiast wspomnijmy, że uzależnia, przyczynia się do wzrostu masy ciała i problemów z układem krwionośnym.

Często stosujemy miód jako naturalny zamiennik cukru w herbacie. Ma mniej kalorii, jest skarbnicą zdrowia. Ważne jednak, by nie dodawać miodu do gorącej herbaty, ponieważ w wysokiej temperaturze "płynne złoto" traci wiele właściwości zdrowotnych. Najlepiej dodawać go do naparu, który ma około 40 st. C.

Wiele już zostało powiedziane na temat herbaty z cytryną. Zapewne większość słyszała o tym, że napar z tym dodatkiem zawiera cytrynian glinu - substancję toksyczną zwłaszcza dla mózgu. Glin rzeczywiście nie działa korzystanie na organizm. Jest asymilowany przez wątrobę, a następnie wydalany przez nerki. W nadmiarze negatywnie wpływa na pracę układu nerwowego, upośledzając nawet pracę mózgu.

W suszu herbaty jest glin. Ten jednak nie rozpuszcza się w wodzie, więc nie jest szkodliwy dla człowieka, ponieważ cały czas "tkwi" w suszu (stąd zaleca się wyjmowanie torebki przed rozpoczęciem picia herbaty). Jeśli jednak dołożymy plasterek cytryny do szklanki, w której jeszcze tkwi torebka z suszem, glin przekształca się w cytrynian glinu. Przedostając się do naparu, może być szkodliwy, jednak tylko wtedy, kiedy wypijany jest w nadmiarze. Najlepiej więc dodawać cytrynę do herbaty, w której nie ma już torebki.

I tak, i nie. Niegdyś uważało się, że spożywanie bawarki wzmaga laktację, natomiast dzisiaj wiadomo już, że herbata z mlekiem nie wykazuje właściwości mlekopędnych. Istnieją również badania, według których dodatek mleka w czarnej herbacie niweluje działanie obecnych w niej antyoksydantów, które wzmacniają odporność organizmu, a także zapobiegają jego uszkodzeniom na poziomie komórkowym.