Nie krupnik, nie pomidorowa. Na rosole robię zimową zupę lux
Chcesz zamienić rosół w inną pyszną zupę, którą rozgrzejesz zmarznięte kości i zachwycisz wszystkich członków rodziny? Mam dla ciebie doskonałą propozycję. Przeczytaj przepis i wciel go w życie. Uwierz mi na słowo, że od tego momentu będziesz wracał do tej receptury każdego roku!
Zima to pora roku, podczas której cenniejsze niż złoto są rozgrzewające zupy. Rosół sprawdza się tu doskonale, ale pierwsze minusowe temperatury zawsze skłaniają mnie do sięgnięcia po jeszcze jeden przepis — ten na zupę imbirową. Gęsta, gorąca, zdrowa i niewiarygodnie pyszna; to epitety, którymi bez żadnego zawahania się opisuję tę wyjątkową potrawę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zupa zimowa na rosole
Oczywistym wydaje się fakt, że zupa imbirowa, na którą przepis znajdziesz poniżej, to nie tylko smaczny posiłek, ale także niezwykle silne wsparcie dla organizmu, tak bardzo nam przecież potrzebne podczas okresu wzmożonych przeziębień. Imbir i jego wspaniałe właściwości rozgrzewają nas od środka i chronią przed zarazkami, a dodatek kurkumy i chili tylko wzmacniają te cechy. Jeśli to cię nie zachęci do przygotowania tej zupy, to już nie wiem, co innego może tego dokonać. Prostą recepturę znajdziesz poniżej. Zima i choróbska nie mają szans!
Rozgrzewająca zupa imbirowa na zimę
Składniki:
- 3 l rosołu (przecedzonego bulionu drobiowego lub warzywnego),
- 2 marchewki,
- 2 ziemniaki,
- mały kawałek selera,
- 1 duża cebula,
- niewielki kawałek imbiru,
- natka pietruszki,
- 1 łyżka masła,
- 1 łyżka oleju sezamowego,
- 60 ml śmietany 18 proc.,
- mielone chili,
- kurkuma,
- sól,
- pieprz.
Sposób przygotowania:
- Selera, marchewki i ziemniaki obieram i kroję w mniejsze kawałki. To samo robię z imbirem – w tym przypadku polecam użyć do obierania łyżki.
- Rosół podgrzewam wraz ze wspomnianymi warzywami i gotuję do momentu, w którym staną się miękkie.
- Cebulę siekam i podsmażam na maśle, a natkę drobno szatkuję.
- Dodaję te składniki do zupy, doprawiam do smaku chili, kurkumą, solą i pieprzem.
- Na koniec blenduję z dodatkiem oleju sezamowego i śmietany. Gotowe!
Zupę imbirową podaję mocno ciepłą, z dodatkiem pestek dyni i szczypiorku.