Nie ryzykuj zdrowiem swojej rodziny. Ta ryba chłonie toksyny jak gąbka, a wiele osób wciąż ją kupuje
Jeśli wpadnie ci do głowy poczęstowanie świątecznych gości tą rybą, to bardzo prosimy — przemyśl to raz jeszcze. Być może ten artykuł sprawi, że porzucisz jednak te nierozmyślne plany. Dowiesz się z niego, dlaczego tilapia to dosłownie najgorszy wybór ryby, jakiego tylko możesz dokonać.
13.12.2023 | aktual.: 13.12.2023 11:24
Z niewiadomych przyczyn tilapia nadal jest rybą, którą Polacy chętnie kupują i częstują nią bliskich. Podczas gdy świadomość o negatywnych konsekwencjach spożywania pangi, ryby maślanej, a nawet łososia hodowlanego wyraźnie w nas wzrosła, tak tilapia do dziś nie jest kojarzona z gatunkami, które nie są mile widziane na talerzach naszych bliskich. To błąd i to wcale nie taki błahy. A dlaczego? Przenieśmy się na chwilę do odległego Wietnamu...
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Życie i śmierć azjatyckich tilapii
Warunki sanitarne panujące w niektórych państwach azjatyckich nie są zbyt bliskie etycznym standardom Europejczyków. Oczywiście panuje tu przykra zasada "czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal". To dlatego uświadamianie naszych bliskich o tym, w jaki sposób hodowane są tilapie, to nasz obowiązek. Ta sprawa jest bowiem dramatyczna.
Tilapie, wbrew temu co myśli większość konsumentów, niczym nie różnią się od pangi — drugiego gatunku ryb, którego rozwój w Wietnamie, Chinach czy Hondurasie zakrawa na horror. Zatłoczone, sztuczne akweny, w których tilapie ledwo są w stanie się poruszać, wołają o pomstę do nieba. Nie mniej jednak niż to, czym karmione są te ryby.
Podobnie jak w przypadku pang, najważniejszym elementem hodowli tilapii jest szybki wzrost tych ryb. To dlatego do ich codziennej diety, utworzonej ze specjalnych pasz, dodaje się hormony wzrostu i antybiotyki. Chude mięso ryb szybko przesiąka też zanieczyszczeniami organicznymi rtęci, kadmu i ołowiu. Co więcej, tilapie mają bardzo niekorzystne proporcje kwasów omega-3 i omega-6. To może wywołać choroby immunologiczne i alergiczne.
Czy tilapia zawsze jest zła?
Co dosyć jasne, cały problem tilapii nie leży w samej rybie, lecz w sposobie jej hodowli. Chociaż większość tej sprzedawanej w Polsce ryby pochodzi z Azji, nie jest to jedyna dostępna nam opcja. Istnieją również europejskie hodowle, a te są oznaczane certyfikatem Aquaculture Stewardship Council. Warto szukać takiego oznaczenia, jeśli już zdecydujemy się na kupno tilapii w sklepie.