Nie wylewaj wody po ziemniakach do zlewu. Wielu Polaków popełnia ten błąd

Po co marnować wodę po ugotowaniu ziemniaków skoro można ją wykorzystać? Dzięki temu zaoszczędzisz na środkach chemicznych i będziesz cieszyć się pięknymi roślinami w domu, na balkonie czy w ogródku.

Gotowane ziemniaki Gotowane ziemniaki
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Dorota Gepert

Wodę po gotowaniu ziemniaków prawie codziennie wylewasz do zlewu. Tak się właśnie odcedza te warzywa. Tymczasem wystarczy ją przelać do naczynia i wystudzić. Woda po gotowaniu ziemniaków jest idealna do nawożenia roślin. Twoje kwiaty doniczkowe marnieją? Szybko możesz im pomóc. Taką wodę wykorzystuj także do swoich roślin balkonowych czy ogrodowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Te genialne bułeczki drożdżowe z pysznym nadzieniem smakują dokładnie jak u babci

Woda po ugotowaniu ziemniaków. Dlaczego lepiej jej nie wylewać?

Woda po ugotowaniu ziemniaków jest bogata w substancje mineralne. To przede wszystkim potas, który wzmocni liście roślin i sprawi, że będą bujniej kwitnąć. Drugi ważny składnik tej naturalnej odżywki to fosfor. Ma on dobry wpływ na rozwój systemu korzeniowego. Z kolei skrobia wzmacnia rośliny. Wszystkie bronią je przed atakami szkodników.

Aby wodę po ziemniakach móc stosować jako odżywkę do roślin, nie można dodawać do niej soli. W przeciwnym wypadku tylko im zaszkodzisz. Istotne jest również, aby woda była wystudzona. I pamiętaj! Zawsze wlewaj ją na ziemię, nie kieruj strumienia odżywki na rośliny. Możesz ją stosować nawet do każdego podlewania.

Nie tylko woda po ziemniakach. Jak stosować skrobię?

Do wspomożenia roślin doniczkowych możesz zastosować także skrobię ziemniaczaną. Często masz ją w szafce kuchennej, bo przydaje się zwłaszcza do zagęszczania sosów. Podobnie jak woda po gotowaniu ziemniaków, zapewni roślinom potas, fosfor czy wapń.

Trzeba usunąć około centymetr ziemi znajdującej się od góry w doniczce i wysypać tam skrobię ziemniaczaną. Wystarczy jedna mała łyżeczka. Potem dosyp ziemię i wymieszaj ją ze skrobią. Na wierzchu połóż świeże podłoże do roślin doniczkowych. Kluczowa jest ta świeża gleba, bo dzięki niej aktywują się mikroorganizmy przetwarzające skrobię. Bez niej w doniczce może pojawić się pleśń. Taka odżywka sprawdzi się zwłaszcza w przypadku młodych roślin, bo aktywuje je do wzrostu i wzmacnia system korzeniowy.

Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej