Pojechał z rodziną na obiad do restauracji w Kłodzku. Oto co tam zobaczył

Pavel Trojan, dyrektor praskiego biura Polskiej Izby Turystyki, wybrał się z rodziną do Kłodzka na obiad. Chciał wspomóc restaurację, która ucierpiała w trakcie powodzi. To piękny gest promujący akcję, by nie odwoływać rezerwacji na Dolnym Śląsku i innych terenach dotkniętych kataklizmem.

Restauracja Korona w KłodzkuRestauracja Korona w Kłodzku
Źródło zdjęć: © Restauracja Korona
Dorota Gepert
oprac.  Dorota Gepert

Pavel Trojan już w niedzielę 22 września wraz ze swoją rodziną wyjechał samochodem z Pragi do Kłodzka. Miasteczko znajduje się 2,5 godz. jazdy od stolicy Czech.

— Po drodze przez przejście graniczne Náchod - Kudowa i dalej do samego miasta nie widzieliśmy śladu powodzi. Dopiero w samym Kłodzku, gdy jechaliśmy wzdłuż linii kolejowej do centrum, które znajduje się na wzgórzu, zobaczyliśmy zniszczenia pozostawione przez falę powodziową. Wszędzie byli też żołnierze i strażacy ze sprzętem. Przejazd był spowolniony, ale... możliwy — relacjonuje Pavel Trojan na łamach Onetu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na obiad podaj miodowo-czosnkowe ziemniaczki. Nawet najlepszy kotlet zejdzie na drugi plan

Menu po czesku

Prażanin przyznał, że zaintrygował go apel kolegów z przygranicznego Dolnego Śląska, który w ostatnich latach stał się popularny wśród przyjezdnych z Czech. W tamtejszych restauracjach można nawet znaleźć menu w języku czeskim. Teraz jednak turyści mają wiele obiekcji przed przyjazdem, stąd apel: "Nie bójcie się, nie odwołujcie rezerwacji i przyjeżdżajcie!".

Wkrótce będą jarmarki

Powódź dotknęła z dużą intensywnością tylko kilka miejsc w województwach dolnośląskim i opolskim. Poza Kłodzkiem przede wszystkim jego wschodnie okolice — uzdrowiska Lądek-Zdrój i Stronie Śląskie. Wszystkie inne miejsca, które zostały zamknięte podczas powodzi (w tym Karkonoski Park Narodowy po polskiej stronie granicy i zalana część Jeleniej Góry) są już otwarte, a wszystkie drogi przejezdne. Podobnie słynna dolnośląska metropolia Wrocław, gdzie mieszkańcy z niepokojem mierzyli wysokość Odry co godzinę, nie została zalana. To miasto zaczyna przygotowywać się do popularnych jarmarków adwentowych na Starym Rynku i w jego okolicach.

Liczy się każdy gest

Pavel Trojan wraz z rodziną wybrał się na niedzielny obiad do restauracji Korona, która po powodzi była zamknięta, bo przygotowywała posiłki dla strażaków i ratowników.

— Pomyśleliśmy, że fajnie byłoby zostawić tam pieniądze za obiad, bo choć jedzenie jest darmowe, to za obsługę i prąd trzeba płacić. Powiedzieliśmy o tym nawet miejscowym i byli pod wrażeniem. Jeden rodzinny obiad od czeskich turystów nie zrekompensuje utraconych zysków, ale każdy gest się liczy — przekonuje Pavel Trojan.

Do zamku i do zoo

Jak jest w województwie opolskim, które graniczy z silnie dotkniętymi powodzią Karniowem i Jesionikiem? Trojan podkreśla, że tam sytuacja była bardziej dramatyczna, a apokaliptyczne obrazy z Głuchołaz kilkakrotnie były pokazywane w wiadomościach czeskiej telewizji. Dodaje, że poza Głuchołazami, których historyczne centrum jest całkowicie zniszczone, oraz zalaną częścią miasta Nysa, wszystkie inne obiekty turystyczne działają normalnie. Poleca, by zatrzymać się w bajkowym Zamku Moszna, odwiedzić popularny ogród zoologiczny w Opolu lub wybrać się na spacer wzdłuż murów Paczkowa, znanego jako polskie Carsassone.

Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej