Polacy nie mają świadomości. Oto, jakie są konsekwencje za zbicie słoika w sklepie
Wystarczy chwila nieuwagi i słoik czy butelka lądują na podłodze. Czy wtedy trzeba zapłacić za zniszczony produkt oraz sprzątanie? Jakie są konsekwencje takiego przykrego zdarzenia? Często nie zdajemy sobie z tego sprawy, a lepiej to wiedzieć.
16.10.2024 11:37
O taki wypadek w sklepie wcale nie jest trudno. Czasami nieopatrznie przesuwamy coś na półce, zdarza się, że słoik wypada z dłoni, a bywa i tak, że w sklepie jest bardzo ciasno. O ile zniszczenie dotyczy tanich produktów, sprzedawca z reguły nie robi z tego problemu. A co z tymi droższymi? Nikomu nie uśmiecha się wtedy płacenie. Warto wiedzieć, jak to wygląda z prawnego punktu widzenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kto ponosi winę za rozbity słoik w sklepie?
W polskim prawie istnieje zasada, według której każdy, kto wyrządzi szkodę, jest zobowiązany do jej naprawienia. Przepis ten wynika z art. 415 Kodeksu cywilnego, który brzmi: Kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia.
Oznacza to, że jeśli przypadkowo zniszczyłeś towar w sklepie, jesteś za to odpowiedzialny. Kluczowe jest jednak słowo "wina". Jeśli bezpośrednio przyczyniłeś się do powstania szkody, np. zniszczyłeś coś ewidentnie przez swoją nieuwagę, wówczas sprzedawca ma prawo domagać się poniesienia kosztów za zniszczony towar.
Zwróć uwagę na okoliczności
Jednak wcale nie zawsze wina leży po stronie klienta. Często zdarza się, że słoik rozbija się przez nieodpowiednie warunki w sklepie. Półki były zbyt wąsko ustawione, towar był na nich nieprawidłowo ułożony, a przejścia były ciasne – wtedy odpowiedzialność za szkodę leży po stronie sklepu, a nie klienta. Jak to zostanie potraktowane w praktyce zależy od sklepu, ale często tego typu straty wpisywane są do kosztów. Dobrze jest postarać załatwić sprawę polubownie z pracownikami sklepu.
Jak się zachować, kiedy zbiłeś słoik lub butelkę?
Zachowuj spokój. Nie myśl o kosztach z przerażeniem, tylko dokładnie przeanalizuj, jak do tego doszło. Czy rzeczywiście wina jest tylko po twojej stronie? Może warunki w sklepie to ułatwiły? Od razu skontaktuj się z kierownikiem sklepu i opowiedz, co się stało.