Robert Makłowicz dodaje do rosołu nietypowe mięso. Niewielu tak robi, a podkreśla smak jak żadne inne

Krytyk kulinarny słynie z zamiłowania do prostych, klasycznych smaków. Wielokrotnie powtarza, że "mniej znaczy więcej", przy czym zawsze stawia na jakościowe składniki. Jego wybór mięsa do rosołu również nie jest przypadkowy.

Robert Makłowicz gotuje rosół na nietypowym mięsieRobert Makłowicz gotuje rosół na nietypowym mięsie
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, Canva, YouTube
Anna Galuhn

Robert Makłowicz, podobnie jak wielu innych dobrych kucharzu, gotuje rosół na dwóch rodzajach mięsa. W garnku ląduje połówka dobrej kury i spory kawałek antrykotu wołowego. To specyficzny wybór, ale trzeba przyznać, że rosół ugotowany w ten sposób nabiera wyjątkowego smaku. Ani maggi, ani sos sojowy nie są już potrzebne.

Zupa pomidorowa ze świeżych pomidorów. Podaj z dodatkiem z dzieciństwa

Dlaczego warto dodać anrtykot do rosołu?

Antrykot to porcja wołowiny bogata w tłuszcz śródmięśniowy i kolagen, które podczas długiego gotowania na wolnym ogniu, rozchodzą się w rosole, nadając mu wyjątkowy smak i strukturę. Wywar jest o wiele gęstszy niż w przypadku zupy gotowanej tylko na mięsie drobiowym.

"Antrykot to mięso, które nie tylko wzbogaca smak, ale także nadaje bulionowi charakter, jakiego trudno szukać w innych wersjach tej potrawy" — przekonuje Robert Makłowicz.

Taki rosół nie potrzebuje już wielu przypraw. Wystarczy trochę soli i świeżo zmielonego pieprzu, żeby uzyskać odpowiednio wyważony smak, który wielu osobom przypadnie do gustu.

Przepis na rosół z antrykotem od Roberta Makłowicza

W środku, oprócz dobrej jakości mięsa i standardowej włoszczyzny, znajduje się opalana cebula. Możesz ją przypalić nad palnikiem gazowym, na suchej patelni lub w piekarniku.

Składniki:

  • pół kury,
  • 500 g antrykotu wołowego,
  • 2–3 marchewki,
  • 2 pietruszki,
  • 1 kawałek selera,
  • 1 por,
  • 1 cebula,
  • 2 liście laurowe,
  • 2 ziarna ziela angielskiego,
  • sól i świeżo mielony pieprz.

Sposób przygotowania:

  1. Kurę i antrykot wołowy umieść w dużym garnku i zalej 3–4 litrami zimnej wody. Zagotuj, a potem podgrzewaj na wolnym ogniu. Jeśli jest taka potrzeba, zbierz szumowinę.
  2. Dodaj liście laurowe i ziele angielskie, a po ok. 1 godzinie wrzuć także warzywa korzeniowe (nie muszą być obrane, wystarczy je umyć), por i opaloną cebulę.
  3. Gotuj na wolnym ogniu przez kolejne 2 godziny.
  4. Na koniec dopraw solą i pieprzem.

Wybrane dla Ciebie

Raz zraz i dla męża bitki z kompotem. Co jeszcze się jadało na obiad w PRL-u?
Raz zraz i dla męża bitki z kompotem. Co jeszcze się jadało na obiad w PRL-u?
Kupujesz ogórki szklarniowe? Oto jak wpływają na organizm i kto nie powinien ich jeść
Kupujesz ogórki szklarniowe? Oto jak wpływają na organizm i kto nie powinien ich jeść
W 20 minut mam gotowe cynamonki. Pachnie nimi w całym domu
W 20 minut mam gotowe cynamonki. Pachnie nimi w całym domu
O której należy wypić ostatnią kawę? Ekspertka wskazuje konkretną godzinę
O której należy wypić ostatnią kawę? Ekspertka wskazuje konkretną godzinę
Podałam na obiad placki ziemniaczane ze schabem zamiast kotletów. Miny gości były bezcenne
Podałam na obiad placki ziemniaczane ze schabem zamiast kotletów. Miny gości były bezcenne
Ubijesz raz-dwa i nie opadnie. To naturalny stabilizator śmietany
Ubijesz raz-dwa i nie opadnie. To naturalny stabilizator śmietany
Co oznaczają czarne kropki na kapuście pekińskiej? Każdy je widział, mało kto wie, czy można ją jeść
Co oznaczają czarne kropki na kapuście pekińskiej? Każdy je widział, mało kto wie, czy można ją jeść
Na obiad robię zupę perełkową. Zdrowa, pożywna, a dzieci ją kochają
Na obiad robię zupę perełkową. Zdrowa, pożywna, a dzieci ją kochają
Jak zrobić rosół, który ładnie pachnie? Kluczowa jest kolejność składników, jakie dodajesz
Jak zrobić rosół, który ładnie pachnie? Kluczowa jest kolejność składników, jakie dodajesz
Kotlety po bawarsku są chrupiące i pikantne. Tylko pamiętaj, aby wysmarować mięso z obu stron
Kotlety po bawarsku są chrupiące i pikantne. Tylko pamiętaj, aby wysmarować mięso z obu stron
Nie czekam do świąt. Sałatkę śledziową z takimi dodatkami robię na weekend
Nie czekam do świąt. Sałatkę śledziową z takimi dodatkami robię na weekend
Babcia dodaje szczyptę do pomidorów. Sałatka lepsza niż w restauracji
Babcia dodaje szczyptę do pomidorów. Sałatka lepsza niż w restauracji