PoradyKosztują niewiele, a są bardzo zdrowe. W Polsce ich nie doceniamy

Kosztują niewiele, a są bardzo zdrowe. W Polsce ich nie doceniamy

Ryby (ADOBE)
Ryby (ADOBE)
21.07.2023 15:22

Instytut Żywności i Żywienia zaleca, by ryby gościły w naszym menu co najmniej dwa razy w tygodniu. Znajdziemy w nich kwasy omega-3, które chronią organizm przed chorobami układu krwionośnego i obniżają poziom złego cholesterolu. Są też źródłem witaminy D oraz wapnia. Nie zawierają też metali ciężkich.

Sardele i sardynki to jedne z najzdrowszych ryb, które występują w wodach. Należą do rodziny śledziokształtnych i mają podobne właściwości odżywcze. Różni je tylko wygląd (sardynki nie są małymi wersjami sardeli).

Sardynki kontra sardele. Czym różnią się te dwie ryby od siebie?

Sardynki (Sardinia pilchardi) są długie i szczupłe. Ich ciało jest owalne i podłużne. Mają srebrzysty brzuch i zielonkawy (lub niebieskawy) grzbiet. Mierzą 13-16 cm długości, chociaż zdarzają się sztuki, które osiągają nawet 30 cm. Ryby żyją w Oceanie Atlantyckim i północnej części Morza Śródziemnego. Mięso jest tłuste i najbardziej kojarzy nam się z puszkami, które możemy kupić w sklepach.

Sardele (Engraulis encrasicolus) są o wiele szczuplejsze od sardynek. Mają małe łebki i ogromne oczy, które dosłownie zasłaniają cały pyszczek. Grzbiet jest zazwyczaj niebieski lub zielono-niebieski. Mięso ma wyrazisty smak i najczęściej spotykamy je w postaci anchois.

Ryby te powinny trafić do naszego menu (Pexels)
Ryby te powinny trafić do naszego menu (Pexels)

Mają wiele wartości odżywczych

W 100 gramach sardynek znajdziemy 169 kcal, w sardelach jest ich o 9 mniej. Z kolei sardele zawierają więcej białka, żelaza, wapnia oraz kwasów DHA i EPA, ale mniej tłuszczu i witaminy D. Ich smak jest wyrazisty (czego nie można powiedzieć o sardynkach). Dlatego są najlepszym składnikiem do produkcji anchois.

Obydwa gatunki są świetnym źródłem kwasów omega-3 i mogą być podstawą zdrowej diety. Sardynki są głównym składnikiem różnych potraw, sardele zaś traktuje się jako przyprawę, która nadaje daniom wyrazu. Ryby te nie zawierają toksyn i metali ciężkich, dlatego są zdrowsze od wielu innych gatunków morskich. Możemy je więc bezpiecznie spożywać nawet kilka razy w tygodniu.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także