Kiedyś nazywano je "trąbami". Teraz słodki przysmak z Wielkopolski znają nieliczni

Pyry z gzikiem, rogale świętomarcińskie, gęsina z modrą kapustą i szneki z glancem to najczęstsze przysmaki wymieniane jako te kojarzące się z Poznaniem. Tymczasem równie charakterystyczne są poznańskie rury, czyli kruche ciastka.

Rury poznańskieRury poznańskie
Źródło zdjęć: © Codziennypoznan.pl

Obecnie, gdy rury poznańskie się pojawiają, większość osób kojarzy je z okresem Wszystkich Świętych, choć tradycja tego przysmaku łączy się z obchodami Bożego Ciała. Słodkie, prostokątne, ale wygięte w łuk. Skąd więc nazwa? Przez lata wygięcie kojarzyło się z pieczeniem na rurze od piecyka, dlatego postanowiono nazwać tak smakołyk. W okresie dwudziestolecia międzywojennego nazywano je "trąbami". Co ciekawe, nie jest znana dokładna historia przysmaku. Nie udało się ustalić pierwszych wzmianek na temat pojawienia się tego wypieku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Zamiast suchych croissantów, podaj te na wypasie. Nie zostaną nawet okruszki

Z czego robi się rury poznańskie?

Podstawą w cieście jest miód, głównie spadziowy oraz karmel. Przepis przez lata był pilnie strzeżony i przekazywany z pokolenia na pokolenie. Do dziś rury nieco różnią się od siebie, a wytwórcy niechętnie zdradzają swoje sekrety pieczenia.

Tradycyjnie sprzedawane są w okresie obchodów Bożego Ciała. Dawniej był to jedyny czas w roku, kiedy można było je kupić. Od lat pojawiają się jednak także podczas jarmarków oraz w okresie Wszystkich Świętych przy cmentarzach — i to właśnie z tym ostatnim są obecnie kojarzone.

Zgodnie z tradycją, poznańskie rury sprzedawane były z wiklinowego kosza z białym obrusem, podawane przez papierową serwetkę. Co ciekawe, to wypiek, który rzadko pieczony jest w domach.

Wybrane dla Ciebie

W Poznaniu robią kompot z korbola na zimę. Najlepszy jest po 3 miesiącach
W Poznaniu robią kompot z korbola na zimę. Najlepszy jest po 3 miesiącach
Dolej do zupy dyniowej. Mocno podkręci jej smak i nie będzie mdła
Dolej do zupy dyniowej. Mocno podkręci jej smak i nie będzie mdła
Bułgarzy jedzą na śniadanie. Podobną breję robiło się w PRL-u
Bułgarzy jedzą na śniadanie. Podobną breję robiło się w PRL-u
Dodaj 1 łyżkę, aby się nie sklejały. Zobaczyłam, jak robią to w restauracji
Dodaj 1 łyżkę, aby się nie sklejały. Zobaczyłam, jak robią to w restauracji
Koleżanka z Włoch zrobiła peperonatę. Tak aromatycznego gulaszu dawno nie jadłam
Koleżanka z Włoch zrobiła peperonatę. Tak aromatycznego gulaszu dawno nie jadłam
Takich grzybów nie susz pod żadnym pozorem. Mogą zamienić się w truciznę
Takich grzybów nie susz pod żadnym pozorem. Mogą zamienić się w truciznę
Smakuje jak w szkolnej stołówce. Znajoma kucharka zdradziła, jak gotowało się pomidorówkę
Smakuje jak w szkolnej stołówce. Znajoma kucharka zdradziła, jak gotowało się pomidorówkę
Za każdym razem dodaję do kotletów mielonych. Wychodzą mięciutkie i soczyste jak w mlecznym barze
Za każdym razem dodaję do kotletów mielonych. Wychodzą mięciutkie i soczyste jak w mlecznym barze
Teściowa zawsze trzyma się tej zasady, jak robi skwarki. Podaje do pierogów lub na smalec
Teściowa zawsze trzyma się tej zasady, jak robi skwarki. Podaje do pierogów lub na smalec
Ani ziemniak, ani batat. Na zdrowe i chrupiące frytki sprawdzi się inne warzywo
Ani ziemniak, ani batat. Na zdrowe i chrupiące frytki sprawdzi się inne warzywo
Odkąd mam ten przepis, nie kupuję ciastek w sklepie. Cała rodzina chwali aż miło
Odkąd mam ten przepis, nie kupuję ciastek w sklepie. Cała rodzina chwali aż miło
Żółtko zmieniło kolor po ugotowaniu? Sprawdź, o czym to świadczy
Żółtko zmieniło kolor po ugotowaniu? Sprawdź, o czym to świadczy